Ciekawa opowieść o dojrzewaniu

19 marca o godz. 19:00 przyjdzie na świat nasza "Alicja w Krainie Czarów" w reżyserii Wojciecha Kościelniaka - informuje Nowy Teatr im. Witkacego w Słupsku.

Czy Alicja w Krainie Czarów ma szansę stać się musicalem?

Jak się wydaje wszystko temu sprzyja. Okoliczności – na potrzeby tej realizacji – zostały opracowane w taki sposób, aby nie niszcząc zapisanych przez autora znaczeń, tworzyły środowisko, w którym muzyka jest naturalnym bytem. Można domniemywać, że Alicja wychowała się w domu, gdzie muzykowano, gdzie codzienne ćwiczenia gry na pianinie nie tylko były mile widziane czy pożądane, ale też wymagane jako jeden z fundamentalnych priorytetów życia codziennego.

Taki kontekst budował będzie konflikt wewnętrzny bohaterki i stanie się iskrą, rozpoczynającą baśniową podróż, podczas której ruch, taniec i muzyka stworzą naturalne środowisko. Chcemy przygotować świetnie zaśpiewany, zatańczony i aktorsko zagrany musical, który będzie nie tylko znakomitą zabawą, lecz rówciekawą opowieścią o dojrzewaniunież.

Przygody Alicji przyjmują formę „opowieści drogi". Kłopoty rodzinne wywołują jej nieoczekiwaną podróż ku przyszłości. Klucząc w fantastycznym świecie podświadomości dziewczynka spotyka „duchy" dorosłości. Dzieckiem już nie jest, a panną jeszcze się nie stała. Znajduje się w niezrozumiałym dla siebie miejscu i czasie, gdzie w pełni nie działają prawa ani jednej ani drugiej strony, a jednocześnie w pewnym stopniu obie siły są obecne. To czas rozpoznawania świata i siebie w jego nowym, nieoczekiwanym kontekście.

Nasza interpretacja skupiać się będzie na tej właśnie podróży Alicji przez obszary dotychczas zarezerwowane przez świat dorosłych. Zmierzy się demonami, uosabiającymi potencjalne drogi, które prowadzić ją będą przez dalsze, dorosłe życie. Pozna obyczaje właściwe lokalnym socjetom. Spotkanie z Królicą podejmie próbę odpowiedzi na pytanie: czym może być życie pod znakiem kariery zawodowej.

Rozmowa z panem Larwą pozwoli jej się zastanowić, czy mądrość i religie dają schronienie przed samotnością. Pan Gołąb z kolei reprezentował będzie tę część dorosłości, która wiąże się z namiętnościami i zapatrzeniem we własne ego. Uwikłana w dom i macierzyństwo Księżna, wprowadzi Alicję w świat frustracji z nimi związanych, a czas herbatki u Kapelusznika sprzyjał będzie zastanowieniu nad tym czy da się żyć „poza systemem".

Wreszcie na jej drodze zjawi się Królowa Kier – synonim pragnienia bezwzględnej kobiecej władzy, wynikającej z odkrywania własnej seksualności. Każde spotkanie to krytyczne spojrzenie na świat. Wszystko to zmierzać powinno do jednego celu – odnalezienia własnego centrum, własnego silnego, szczerego i szczęśliwego ja – tej części istnienia, która nie czyniąc krzywdy potrafi zadbać o swoje potrzeby i pójść własną drogą.



Dominik Nowak
Nowy Teatr w Słupsku
8 marca 2023