Cyrano de Bergerac w marynarce

Z propozycji dolnośląskich teatrów wybór padł na spektakl w reżyserii Leszka Bzdyla i Krzysztofa Kopki w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy pt. "Cyrano de Bergerac". Wybór okazał się trafny.

Wierszowana klasyka jest dla mnie zawsze sporym wyzwaniem. Trudny, często niezrozumiały język, anachronizmy, obce realia nie są przyjazne dla współczesnego widza. Na szczęście legnicka inscenizacja Cyrana de Bergerac\'a z tej próby wychodzi obronną ręką.

Przede wszystkim mimo upływu stu dziewięciu lat od powstania historii brzydala poety i szermierza wciąż porusza. Gastończyk z nieznośnie długim nosem kocha piękną Roksanę. Tymczasem jej serce bije dla przystojnego barona Christiana de Nevillette (Paweł Palcat). Cóż z tego jak młodzian nie należy do sprawnych mówców i nie potrafi wyrażać swoich uczuć. Z odsieczą przychodzi mu dobrotliwy Cyrano. Przelewa na papier w imieniu kochanka swoją miłość. Kiedy Roksana porażona niezwykłą poezją rzuca się w ramiona barona, ten odchodzi. Nie może pogodzić się z faktem, że jego wybranka kocha pisarza z listów, a nie jego. Dla zdruzgotanej kobiety prawda o szlachetnym żołnierzu z sercem wypełnionym miłością do niej dociera dopiero po czternastu latach.

Trudno się dziwić, że taki nietypowy romans budzi emocje do dziś.

Duet reżyserski Leszek Bzdyl i Krzysztof Kopka obszedł się z dziełem z należytym pietyzmem. Nie doszukiwali się w dramacie Edmonda Rostanda drugiego ani trzeciego dna. Zachowali fabułę i charakter literackiego pierwowzoru.

Uwspółcześnili go jedynie subtelnie. Przykładem może być zatańczony i zaśpiewany początek, współczesny strój Cyrana czy cztery aktorki wcielające się w postać Roksany. Bardziej odważni byli scenarzysta i choreograf. Dzięki nim aktorzy biegają po drabinach, pomostach, a nawet po balkonach. To wszystko powoduje, że spektakl jest dynamiczny, ale równocześnie wzruszający. Na taki efekt złożyła się także praca zespołu aktorskiego. Szczególne wyróżnienie należy się Pawłowi Wolakowi za rolę tytułowego bohatera. Aktor po raz kolejny udowadnia, że wszechstronnym i charyzmatycznym artystą.

Z pośród czterech Roksan najbardziej przejmująco wypadła Magda Biegańska.
Jednym słowem legnicki Cyrano może nie jest specjalnym wydarzeniem, ale bardzo przyzwoitym teatrem dla każdego. Polecam. Bliższe informacje i rezerwacje biletów na stronie internetowej - www.teatr.legnica.pl lub pod tel. 076 723-35-00.



Piotr Bogdański
Wiadomosci Wałbrzyskie
25 lutego 2009
Spektakle
Cyrano de Bergerac