Demoludy o wolności

Od dziś do niedzieli na Scenie Kameralnej będzie można obejrzeć filmy dokumentalne opowiadające o ważnych problemach współczesnego świata: wykluczeniu, przemocy, imigracji i autorytaryzmie państwa. - Nasz festiwal nie jest polityczny, nie stajemy po żadnej ze stron konfliktów. Rozmawiamy przede wszystkim o kulturze - mówi Piotr Filipowicz, dyrektor VIII Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego DEMOLUDY. - Jednak zagadnień politycznych nie sposób uniknąć. Mówią o nich "Pussy Riot. Modlitwa Punka" czy czytanie sztuki "Dzienniki Majdanu". Polecam widowisko "Leningrad" Teatru Piosenki z Wrocławia oparte na kilkunastu piosenkach słynnego zespołu Leningrad z Sankt Petersburga. Jego wokalista powiedział kiedyś, że jeśli zabronią mu wypowiedzi, będzie milczał, ale na scenę będzie wychodził nago. Sprawa wolności jest aktualna, także u nas.


I to właśnie "Leningrad" zainauguruje festiwal we wtorek 21 października o godz. 19 na Dużej Scenie. Również we wtorek o godz. 21 Teatr Jaracza przedstawi swój najnowszy spektakl "Skórka pomarańczowa" Mai Pelević w reżyserii Małgorzaty Warsickiej. Ta sztuka opowiada o 30-letniej kobiecie, która testuje na sobie różne stereotypy kobiecości. Na Scenie Margines zobaczymy Joannę Fertacz, Irenę Telesz-Burczyk oraz występujących gościnnie Lenę Schimscheiner oraz Waldemara Krawczyka.

Kosowo i Majdan

Festiwalową środę rozpocznie czytanie sztuki "Dubbing Street" Petra Zelenki, natomiast Forte Company and Szkene Theatre z Budapesztu przedstawi "Notatnik" Agoty Kristóf. To historia braci bliźniaków, którzy zostali sami w czasie wojny. W czwartek na Scenie Dużej usłyszymy czytanie sztuki "Mój syn chodzi tyko trochę wolniej" Ivora Martinića. To komedia opowiadająca o relacjach w rodzinie, której członkiem jest niepełnosprawny 25-letni Branko. Tego samego dnia goście z Prisztiny w Kosowie przedstawią "Zburzenie wieży Eiffla", sztukę opowiadającą o islamskich terrorystach, paryskich muzulmankach i otomańskim żołnierzu. Jak mówi dyrektor Filipowicz, to pierwszy występ teatru z Kosowa w Polsce. W piątek wysłuchamy "Dzienników Majdanu" Natalii Worożbyt przypominających wydarzenia w Kijowie. Wieczorem na Scenie Kameralnej teatr Pentru Putini z Bukaresztu pokaże spektakl "Del Duma, powiedz im o mnie!" Jest to opowieść o młodej Romce. Po spektaklach z Rumunii i Kosowa odbędą się spotkania z ich twórcami, a także zaproszonymi gośćmi.

Ogień i pszczółka

W sobotę Fundacja Sztuki Orbis Pictus przedstawi monodram "Samospalenie" Przemysława Bluszcza, nawiązujący do wydarzeń z 1968 roku, kiedy na Stadionie Dziesięciolecia podpalił się Ryszard Siwiec, który w ten sposób zaprotestował przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji. Bohaterem przedstawienia jest oficer SB, który próbuje po latach uporać się ze swoim życiorysem.

DEMOLUDY zakończy Bitef Theatre z Belgradu, który pokaże spektakl "Maja i ja i Maja". To opowieść o dzieciństwie, które przerywa wojna. Przedstawienie jest wzbogacone o elementy tańca, śpiewu i pantomimy.



Ewa Mazgal
Gazeta Olsztyńska
10 października 2014