Dialog z Wyspiańskim
"Projekt Wyspiański" to spotkanie Teatru Remus, współczesnego teatru laboratoryjnego, z twórczością Wyspiańskiego – wielkiego wizjonera i reformatora teatru z przełomu XIX i XX wieku. Z twórczością, wydawałoby się dla nas dość anachroniczną, bo pracujemy w czasach, kiedy po raz pierwszy od dwustu lat nie ma potrzeby organizowania zrywu narodowego, a i teatru nie trzeba reformować, bo poza głównym nurtem kultury komercyjnej można robić taki teatr jakiego się pragnie.Obszary, na których możliwe było nawiązanie żywego dialogu z Wyspiańskim, odnaleźliśmy przede wszystkim w samej sztuce teatru. Poszukiwania artysty w dziedzinie “teatru zintegrowanego” - wagnerowskiej wizji spektaklu jako “jedności słowa, barwy, muzyki i ruchu” okazały się zaskakująco bliskie naszej własnej pracy. Nasze wieloletnie doświadczenie w pracy z głosem aktora stanowi narzędzie, które pozwala wydobyć muzyczne brzmienie tekstów Wyspiańskiego. Bliska jest nam też – poprzez dziedzictwo Grotowskiego – wiara Wyspiańskiego w dionizyjskie korzenie tragedii, w spektakl, który nie ma być “przedstawianiem rzeczywistości (budowaniem iluzji)”, lecz “tańczeniem rzeczywistości” - w teatr, którego “esencją jest tętno, ruch i rytm”. Innym obszarem, gdzie możliwe było spotkanie z Wyspiańskim, jest sfera naszej pracy w dziedzinie animacji kultury, którą w dziewiętnastym stuleciu nazywano “kulturotwórczą rolą inteligencji polskiej”. W twórczości Wyspiańskiego znaleźliśmy problemy, dylematy i zagrożenia bardzo podobne do tych, jakie towarzyszą nam w naszej pracy animacyjnej, z którymi spotykamy się na co dzień, zwłaszcza na terenie warszawskiej Pragi, gdzie pracujemy od sześciu lat. Przy realizacji tego rodzaju projektów naturalnie towarzyszą nam wątpliwości związane z odwieczną animacyjną misją inteligencji polskiej. Choćby te, które dotyczą niemocy zarówno samej inteligencji jak i takich projektów. Dzisiejszy Konrad nie musi stawać na czele zbrojnego ruchu oporu. “Rząd dusz” jest mu potrzebny aby realizować inną misję – inicjowania procesu kulturowego w społecznościach szczególnie zagrożonych i zmarginalizowanych poprzez swoje wykorzenienie kulturowe: w po-pegeerowskich środowiskach na Warmii, na uważanych za siedlisko patologii społecznych podwórkach warszawskiej Pragi, w ośrodkach dla uchodźców. Przez prawie dziesięć lat tego rodzaju doświadczeń i wątpliwości, Teatr Remus “wyhodował własne chochoły”, własne “Osoby Dramatu” z “Wesela” i własne Maski z “Wyzwolenia”. W spektaklu “Projekt Wyspiański” postaci te materializują się i schodzą na deski Teatru Remus niczym fantastyczne postaci z dramatów Wyspiańskiego. Z ich pomocą staramy się dokonać wiwisekcji sumienia – nie narodu – naszego własnego. Konrada 2007.
Ewelina Zaremba
Materiały Teatru
19 grudnia 2007