Emocjonujący teatr polityczny na deskach Teatru Śląskiego

Już 23 lutego br. na Dużej Scenie Teatru Śląskiego w Katowicach odbędzie się polska prapremiera sztuki “Stuff Happens” Davida Hare w reżyserii Andrew S. Paula.

“Stuff Happens” to dramat polityczny, który dotyka jakże aktualnego tematu – inwazji Stanów Zjednoczonych na Irak. Na scenie 16 aktorów wcieli się w 28 postaci polityków i urzędników najwyższej rangi, którzy odegrali wielką rolę w światowej polityce. Zobaczymy więc m.in. G. Busha, C. Powella, J. Chiraca, T. Blaira. C. Rice i innych, którzy w zaciszu gabinetów decydowali o losach świata. Reżyser ma nadzieję, że spektakl będzie miał w Polsce szczególny oddźwięk, choćby z tej racji, że nasze siły wojskowe nadal aktywnie uczestniczą w misji w Iraku. Poza tym, jak dodaje, każdy z nas ma pewne wyobrażenia o wojnie w Iraku i polityce zagranicznej USA i po obejrzeniu sztuki prawdopodobnie dojdzie do ich rewizji. W Stanach Zjednoczonych spektakl spotyka się z bardzo emocjonalnym przyjęciem: “Amerykanie mają pewnego rodzaju poczucie winy w sprawie tej wojny” – dodaje. Paul przytoczył także słowa jednego z wysoko postawionych urzędników, iż jest to sztuka, która w 90 procentach jest zgodna z faktami. “Jednak, gdy powstała na przełomie 2003/2004 roku wszyscy byli zgodni co do tego, że jest to wyłącznie czysta fikcja, ale z perspektywy czasu Amerykanie przyznają, że przedstawione wydarzenia miały miejsce. Zdaniem Andrew S. Paula, Hare w swoim tekście zawarł teorię, że oto wojna w Iraku została stworzona, czy wręcz niejako “wyprodukowana” przez ideologów konserwatywnego skrzydła Białego Domu. Wierzyli oni w to, że destabilizacja jednego kraju Bliskiego Wschodu i wprowadzenie tam ustroju demokratycznego spowoduje podobne zmiany w krajach sąsiednich. Dziś wiemy, że było to jedynie pobożne życzenie. “Stuff Happens” w jakiś sposób przypomina formę historycznych kronik szekspirowskich. Według reżysera jedyną postacią tragiczną, stylizowaną na postać Juliusza Cezara Szekspira, jest C. Powell, który niejako występuje przeciwko własnym zasadom i przez to popada w niełaskę. “G. Bush natomiast nie jest i nie może być postacią tragiczną, gdyż, nie potrafi się przyznać do błędu, a tym samym nie ma w nim, jakże potrzebnej w tragedii, ludzkiej słabości”. Konferencję prasową Anderw S. Paul zakończył słowami, że oto współcześnie “polityków traktujemy jako ikony, czy wręcz przestajemy o nich myśleć jak o realnych ludziach. Natomiast “Stuff Happens” to sztuka, w której zostali oni ukazani jako zwykli ludzie, ze swoimi wadami i przywarami. Oglądamy ich za zamkniętymi drzwiami, gdzie rzeczywiście ów “stuff” się zdarza.” *** Prapremierze “Stuff Happens” towarzyszyć będzie wystawa “Afganistan na co dzień”, na której zaprezentowane zostaną fotografie Witolda Krassowskiego, obrazujące codzienne życie mieszkańców Afganistanu. Wernisaż wystawy odbędzie się 23 lutego o godz. 18.15. Natomiast 24 lutego zaprezentowane zostaną filmy dokumentalne: “Latawce” Beaty Dzianowicz (zapis współczesnego Kabulu z perspektywy afgańskiego siedemnastolatka) oraz film Krzysztofa Kopczyńskiego p.t. “Kamienna cisza” (historia 29-letniej Aminy posądzonej o cudzołóstwo, która przypłaciła to oskarżenie własną śmiercią). Po projekcjach dokumentów odbędzie się spotkanie publiczności z Davidem Hare, Anderw S. Paulem, Beatą Dzianowicz i Krzysztofem Kopczyńskim. Wszystkie wyżej wymienione wydarzenia odbywają się pod hasłem “Coraz bliższy wschód”. Teatr Śląski w Katowicach, “Stuff Happens”, reżyseria: Anderw S. Paul, premiera: 23 lutego 2008 r.

Łukasz Karkoszka
Dziennik Teatralny Katowice
21 lutego 2008