Festiwal "Świat miejscem prawdy"

Festiwal "Świat miejscem prawdy" jest najważniejszym wydarzeniem trwającego właśnie Roku Grotowskiego. Dokładnie 50 lat temu Jerzy Grotowski i Ludwik Flaszen zajęli się w Opolu organizowaniem legendarnego Teatru 13 Rzędów.

W 1962 roku dodali do jego nazwy dodatkowy człon "Laboratorium", z którego jest dziś najbardziej znany. W 1965 roku Grotowski i cały zespół przenieśli się z Opola do Wrocławia. 

Stolica Dolnego Śląska jest dziś istotnym miejscem promocji sztuki Grotowskiego. We Wrocławiu znajduje się instytut jego imienia. Śmiało można powiedzieć, że organizowany przez placówkę festiwal "Świat miejscem prawdy" (od tytułu jednego z odczytów samego Grotowskiego) jest w tej chwili jedną z najwazniejszych europejskich imprez teatralnych. Festiwal został wprawdzie pomyślany jako przedsięwzięcie jednorazowe, ale organizatorzy zapewniają, że będzie miała kontynuację pod warunkiem sporej frekwencji. 

Na brak zainteresowania nie powinni narzekać, bo w ciągu 17 festiwalowych dni do Wrocławia przyjadą najwybitniejsi twórcy teatru na świecie. Pojawią się m.in. Ludwik Flaszen i Eugenio Barba, bliscy współpracownicy Jerzego Grotowskiego. Barba jest szefem duńskiego Odin Teatret, który w tym roku obchodzi 45-lecie istnienia. –To zawsze wzruszające wracać do miejsca, w którym się urodziło zawodowo - przyznaje reżyser. –Kilka lat spędzonych w Polsce zmieniły moje podejście do świata, wchłonąłem DNA polskiej historii, kultury - podkreśla Barba. –Zawsze byli dla mnie ważni nie tylko Stanisławski czy Piscator, ale Teatr Reduta i Mickiewicz - dodaje. 

Włoch pokaże ze swoją grupą spektakl "Ur-Hamlet" oparty jednak nie na szekspirowskim dramacie, ale na XIII-wiecznym tekście "Vita Amlethi" kronikarza Danii Saxo Grammaticusa. W tej wersji ojciec Hamleta nie jest królem Danii, ale Wikingiem, podobnie jak jego syn. Został zabity przez swojego brata otwarcie, w walce o władzę. Szaleństwo Hamleta jest całkiem inne niż to opisane przez Szekspira. W finale młody Wiking chce zostać królem Danii, ale ginie. Spektakl będzie grany przez 100-osobowy zespół. 

Specjalnie na festiwal zostanie wznowiony w Teatrze Współczesnym głośny spektakl "Oczyszczeni" Sarah Kane w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego, za który otrzymał Laur Konrada i rozpalił do białości publiczność i krytyków. W rolach głównych występują m.in. Stanisława Celińska, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik oraz Jacek Poniedziałek. 

Podobnie z okazji festiwalu na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu zostanie wznowiona adaptacja prozy Roberta Musila - "Kuszenie cichej Weroniki" Krystiana Lupy. Aktualny laureat Europejskiej Nagrody Teatralnej spotka się też z widzami w ostatni dzień imprezy.

Jedną z największych rewelacji mogą się okazać "Fragmenty", nowy spektakl Petera Brooka, wybitnego amerykańskiego reformatora teatru zrealizowany we francuskim Théàtre des Bouffes du Nord. Za kanwę posłużyły fragmenty tekstów Samuela Becketta pokazujące zupełnie inne oblicze autora "Czekając na Godota". 

Wreszcie dla fanów teatru tańca sporym wydarzeniem będzie wizyta Tanztheater Wuppertal z szefową Piną Bausch, jedną z najwybitniejszych choreografek XX wieku. Kinomani powinni pamiętać jej wstrząsający występ w "Porozmawiaj z nią" Pedro Almodovara. Bausch z zespołem przywiezie nowy spektakl "Nefés", do którego zużyte zostaną (dosłownie) tony wody. Spotkanie z Bausch poprowadzi natomiast słynną polska reformatorka tańca Ewa Wycichowska. 

Oprócz mainstreamu na festiwalu będzie także tzw. Linia Wschodnia a w jej ramach spektakle m.in. Teatru Pieśni Kozła - "Mackbeth", Teatru ZAR czy przedstawienie "No shadow" Lalish Theaterlabor z Kurdystanu/Austrii. 

Wśród atrakcji jest też Noc Teatrów, która 20 czerwca pozwoli widzom wybrać jedną z siedmiu ścieżek. W ramach każdej ze ścieżek można zobaczyć dwa a czasem trzy spektakle (wśród nich m.in. słynną "Sprawę Dantona" w reżyserii Jana Klaty z wrocławskiego Teatru Polskiego, czy "Łemka" w reżyserii Jacka Głomba z Teatru Modrzejewskiej w Legnicy ) za jedyne 25 zł. 

Festiwal rozpoczyna się 14 czerwca i potrwa do 30 czerwca.
(mb)



Magdalena Talik
kulturaonline.pl
9 czerwca 2009