Iwona, księżniczka scen operowych
Groteska w operze? Dlaczego nie? Zygmunt Krauze stworzył dzieło operowe na podstawie dramatu Witolda Gombrowicza. Operowa interpretacja sztuki Gombrowicza powstała na zamówienie miasta Warszawy, w ramach obchodów stulecia urodzin pisarza.Wybitny polski kompozytor, od lat pracujący na Zachodzie, pisał libretto razem z Grzegorzem Jarzyną, który wystawił rewelacyjną 'Iwonę, księżniczkę Burgunda' w krakowskim Starym Teatrze. Tamten spektakl szybko wzbudził kontrowersje i dopiero po jakimś czasie został okrzyknięty wydarzeniem. Widać, że ten tekst utkwił w Jarzynie na długo. Jarzyna zresztą chętnie romansuje z operą. Jako reżyser, wystawił skandalizujące 'Cosi fan tutte' w Poznaniu, a ostatnio w Teatrze Rozmaitości anty-operę 'Giovanni' (gościnnie w sali Teatru Wielkiego). Ale to Zygmunt Krauze jest głównym autorem dzieła. Skomponował współczesną operę, w warstwie muzycznej odwołującą się jednak do tradycji, która powinna być znana publiczności. Kompozytor stale podejmuje wysiłek, by muzyka współczesna, trudna i hermetyczna, była zrozumiała i akceptowana przez szerokie grono słuchaczy. 'Chcę być słuchany', powtarza Krauze i myśli o artystycznym powrocie do Polski. Premiera operowej 'Iwony' to doskonalą okazja do zaprezentowania talentu Krauzego. Pierwsze gościnne spektakle w Teatrze Narodowym mają być wybadaniem polskiego gruntu muzycznego i teatralnego. Światowa prapremiera odbyła się w Paryżu i zyskała przychylny, a nawet bardzo przychylny, odbiór. Wpisanie polskiego pokazu do programu Warszawskiej Jesieni było znakomitym pomysłem i przyczyniło się do uświetnienia zarówno samej premiery, jak i tego wyjątkowego festiwalu muzycznego. Coś dla melomanów i coś dla zwolenników sceny.
Teat
Puls Biznesu
2 października 2006