Jak pokonać strach

Monodram "Ego te absolvo" przygotowany przez Huberta Kułacza w Teatrze Zamiast to wyzwanie, jakie postawił przed sobą młody aktor (absolwent PWSFTviT 2013). W oparciu o pamiętnik księdza pułkownika Józefa Panasia stworzył głęboko ludzką opowieść o chłopaku, który musi się zmierzyć z grozą I wojny światowej. Jak pokonać strach, jak godzić się z okrucieństwem zdarzeń, jak patrzeć śmierci w oczy?

Na scenie rozsypane deseczki. Nie będzie z nich stołu ani domu... Z każdą chwilą powstaje coraz więcej krzyży. Prosta, przejmująca oprawa mocno współbrzmi z padającymi słowami o wojnie, tragicznym zaskoczeniu, niemożności przygotowania się do okrucieństwa i bólu. Są pytania o Polskę i tęsknota za zwyczajnym, spokojnym życiem.

Monodram Kułacza jest wyrazistą, wręcz plakatową, mocno atakującą wyobraźnię lekcją historii, rozumienia patriotyzmu i bardzo osobistego przeżywania lęków. Świetna finałowa, lustrzana scena zaświadcza o niekończącym się dramacie nieustannie rozgrywanym na wojennych scenach świata. "Ego te absolvo", spektakl, w którego realizacji udział ma łódzkie Muzeum Tradycji Niepodległościowych, to ważna lekcja historii i oby nie została zmarnowana. Na pewno ma znacznie większą szansę trafić do wyobraźni młodzieży niż najlepiej przygotowana pogadanka.

Dla aktora inspiracją były losy jego pradziadka legionisty. Na drugim roku studiów, podczas pracy nad fragmentami "Na Zachodzie bez zmian" Remarque'a z takim przejęciem prezentował swoje refleksje nad tym, co dzieje się w umyśle młodego człowieka w obliczu wojny, że prowadzący zajęcia Bogusław Semotiuk powiedział: jeśli zrobisz o tym monodram, to go wyreżyseruję. I tak się stało. Warto iść do Teatr Zamiast (WIMA al. Piłsudskiego 135), działającym w miejscu wciąż oswajanym dla sztuki.



Renata Sas
Express Ilustrowany
13 grudnia 2016
Spektakle
Ego te absolvo