Kolady marzenie o czystości

Stanowiący odpowiedź świata kultury na odwołanie Dni Rosji w Polsce Festiwal Kolady w warszawskim Teatrze Studio rozpoczął się premierą Gogola. Wielka to zasługa Agnieszki Glińskiej, że zaprosiła rosyjskiego twórcę, dając mu 11 dni na rozgoszczenie się w przestrzeniach socrealistycznej sceny.

Klasyczny "Rewizor" wystawiony został wizjonersko i symbolicznie. Głównym elementem scenografii i rekwizytów jest błoto, brud, a więc, wywodząc znaczenie tego słowa z rosyjskiego griaź, wszystko, co złe, nieczyste i fałszywe. Kolada zaproponował warszawskiej publiczności sentymentalną podróż w głąb Rosji, nie tyle Gogolowskiej, ile własnej, pełnej pozorów i niechlujstwa. Prócz błota symbolizuje to drewniana bramka, którą z trzaskiem przewraca każdy wchodzący na scenę. Ukazanie tak groteskowo-koszmarnego świata to także wołanie o jego naprawę, wywodzące się z marzeń o czystości w stosunkach międzyludzkich, międzyobywatelskich i międzypaństwowych. Dość brudu i błota między nami!



Bronisław Tumiławicz
Przegląd
26 listopada 2014
Spektakle
Rewizor