Kontrabasista znów zagrał w Radiu Kraków

W roku 2015 mija trzydzieści lat od krakowskiej premiery spektaklu „Kontrabasista" według tekstu Patricka Süskinda w tłumaczeniu Barbary Woźniak-Śliwińskiej, w którym główną rolę zagrał Jerzy Stuhr. Ten piękny jubileusz Radio Kraków postanowiło świętować hucznie: ponowną premierą „Kontrabasisty" w siedzibie Radia oraz wręczeniem nagród Marka i Supermarka Radia Kraków.
W studiu im. Romany Bobrowskiej, wypełnionym widownią, na małej scenie stoi oparty kontrabas. Obok bujany fotel, krzesło, stoliczek, lampa z ozdobnym starodawnym abażurem. Scena jest wygaszona, aż do momentu, w którym po wybrzmieniu sygnału Radia Kraków, pojawia się Jerzy Stuhr – tytułowy kontrabasista.


Odziany w brązowawy sweter przygotowujący się do koncertu muzyk, opowiada o swoim długoletnim związku z... kontrabasem, przekonując o ogromnym znaczeniu tego instrumentu w orkiestrze. Swoją historię przeplata odtwarzanymi fragmentami kompozycji Brahmsa, Wagnera, Schuberta, anegdotami oraz stopniowo wtrąca zwierzenie o miłości do występującej w ich operze sopranistki.

Kontrabasista to budzący sympatię pan w średnim wieku, który na co dzień gra w państwowej orkiestrze symfonicznej. Opowiadając o swoim instrumencie, wyraża jednocześnie i miłość do niego, i nienawiść. To drugie uczucie, nie mniejsze od pierwszego, związane jest ze świadomością, że może poświęcić się tylko jednej namiętności. Uwięziony wręcz w emocjonalnej zależności od kontrabasu, nie znajduje sposobu na znalezienie wolności w objęciach ukochanej kobiety, w dodatku sporo od niego młodszej – nawet wizja zamknięcia instrumentu w łazience podczas miłosnych igraszek wydaje mu się bezsensowna. Z drugiej strony ma świadomość, że jest urzędnikiem dzięki i właśnie przez kontrabas. Czy zbliżający się koncert coś zmieni? A może odważy się przekrzyczeć żyjący w nim głos kontrabasu?

Jerzy Stuhr urzeka. Monodram to pokaz mistrzowskiego kunsztu, wyraz przywiązania do swojej postaci. Aktor, który posiadł podstawową umiejętność obsługi instrumentu, sypie terminologią niczym zawodowy muzyk. Niczym zawodowy kontrabasista od Süskinda.

Po spektaklu, który został przyjęty przez publiczność owacją na stojąco, zostały przez prezesa zarządu stacji, Marcina Pulita, wręczone nagrody: Marki Radia Kraków, które powędrowały do: MOCAK-u, Cricoteki, Wydawnictwa Ha!art, Muzeum Narodowego, Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, Teatru Łaźnia Nowa, Festiwalu Kultury Żydowskiej, Muzeum Etnograficznego, Gallery Starmach, Opery Krakowskiej i Narodowego Teatru Starego. Z rąk prezesa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Jana Dworzaka, Supermarkę Radia Kraków odebrała dyrektor Cricoteki, Natalia Zarzecka. Zwieńczeniem wieczoru było wręczenie Jerzemu Stuhrowi nagrody im. Romany Bobrowskiej, przyznawanej szczególnie zasłużonym dla propagowania idei teatru radiowego i szeroko rozumianej kultury.






Maria Piękoś-Konopnicka
Dziennik Teatralny Kraków
28 lutego 2015
Portrety
Jerzy Stuhr