List Dyrektora Krzysztofa Orzechowskiego

Dzisiaj kończy się moja siedemnastoletnia kadencja dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Opuszczam szacowne mury ze smutkiem nieuchronnego rozstania z moim drugim domem, a równocześnie w poczuciu dobrze spełnionej misji.

Plon mojej dyrekcji to nie tylko osiągnięcia artystyczne, wiele udanych premier i innych spektakularnych wydarzeń, nie tylko nagrody i wyróżnienia, uznanie widzów, świetna frekwencja, ale także wymierne ślady materialne, które pozostawiam po sobie. To dbałość o zabytkową infrastrukturę, poważne remonty przeprowadzone przede wszystkim w budynku głównym przy pl. Św. Ducha, to wybudowanie Małopolskiego Ogrodu Sztuki i rewitalizacja magazynów przy ul. Radziwiłłowskiej. To wreszcie uregulowanie wszystkich kwestii własnościowo-prawnych dotyczących teatralnych nieruchomości i gruntów. Nie udało mi się jedynie zapewnić Teatrowi finansowania adekwatnego do jego zasług, aspiracji i potrzeb. Gdybyż dyrektorzy instytucji mogli mieć na to większy wpływ!

Pożegnanie to czas podziękowań. Przede wszystkim dla tych, bez których nie byłyby możliwe nasze sukcesy, którzy okazywali nam pomoc w trudnych chwilach i życzliwe zainteresowanie naszymi codziennymi problemami. Również dla moich współpracowników za ich wysiłki i trudy podejmowane - często bezinteresownie - na rzecz ukochanej sceny. Wreszcie dla naszej wspaniałej, wiernej Publiczności. Jak najpiękniej i jak najserdeczniej za wszystko dziękuję! Nie zapominajmy o Teatrze im. Juliusza Słowackiego!

Życzę Teatrowi - pięknego rozwoju pod nowym kierownictwem, Zespołowi - wspaniałych artystycznych osiągnięć, a moim Następcom - mądrej i twórczej kontynuacji, a równocześnie dokonania wielu nowatorskich zmian.

Żegnam się z Teatrem, ale proszę dysponować moją wiedzą, doświadczeniem i siłami, jeśli tylko okażą się one komukolwiek potrzebne.

Krzysztof Orzechowski



(-) (-)
Materiał Teatru
1 września 2016