Miłość i ekonomia

Spektakl to nieustanny pean, jaki panujący porządek wygłasza na swoją cześć, jego chełpliwy monolog. Guy Debord POŁECZEŃSTWO SPEKTAKLU

"Wassa Żeleznowa" w reżyserii Leny Frankiewicz to opowieść o stanie granicznym społeczeństwa, w jakim żyjemy, na przykładzie podstawowej komórki społecznej - rodziny. To historia o tym, do czego doprowadził drapieżny kapitalizm, który skolonizował nasze relacje społeczne i rodzinne. Zmienił język miłości na język ekonomii.

Rodzina, która mogła stanąć w opozycji do panującego systemu już nie działa. Nie spełnia swojej funkcji skazana na egzystencję w ramach przemocowych rozwiązań rodem ze świata rekinów finansjery. A przecież rodzina kiedyś nie była strefą gwarantowanego zwrotu i zysku, nie rządziła się równowagą opłacalności. Wobec utraty możliwości komunikowania się doszliśmy do momentu, w którym relacje społeczne sprowadzają się do relacji pozoru, spektaklu.

Wszystko, co dawniej przeżywano bezpośrednio, oddaliło sie, przybierając postać przedstawienia.
Małgorzata Maciejewska, dramaturg



(-)
Materiał Teatru
1 kwietnia 2016
Spektakle
Wassa Żeleznowa
Portrety
Lena Frankiewicz