Misja specjalna
Zastanawia mnie, czy bardziej absurdalny świat odnajdujemy w nowym spektaklu Macieja Masztalskiego, czy może w naszej codzienności? U Spectatorsów goryl ucieka z wrocławskiego ZOO, a u nas media prześcigają się w sensacyjnych newsach o odtajnionych tajnych (sic!) teczkach, raportach, łapówkach, kolejnych zatrzymaniach etc.Co łączy te dwa światy? W obu na całe (nie)szczęście istnieją służby specjalne, które jak to trafnie ujął rozchwiany emocjonalnie minister sprawiedliwości (Michał Wielewicki) "realizują plan boskiego działania"! W końcu goryl (Anna Ilczuk) uciekł z ZOO. Ba! Porwał kobietę i do tego zdemolował restaurację (notabene, jak to się stało, że była otwarta 11 listopada?). W końcu każde takie wydarzenie, podobnie jak informacja z przemyskiej prokuratury o tym, że aresztowano znanego neurochirurga za przyjęcie sztucznych pomarańczy, jest sprawą całego narodu. Czujne media stają na straży dobra ludzkości i natychmiastowo rozpoczynają misję zalewania społeczeństwa lawą informacji, "o jakich nie śniło się nawet filozofom". Do akcji wkracza ABW (Izabela Czyż i Marcin Chabowski) i CBA (Paweł Kutny). W brutalny, bezwzględny sposób aresztują wszystkich napotkanych przy dyrektorze ZOO, który przecież jest zamieszany w ucieczkę podopiecznego. I choć przez niemalże cały spektakl śmiech widowni nie ustaje, to w tej scenie nie było do śmiechu. Zbyt wiele takich akcji przeprowadzono. Zbyt wiele tragedii to pociągnęło za sobą. W swym nowym spektaklu grupa Ad Spectatores pokazuje nam świat, w którym zagrożona jest demokracja i podstawowe prawa człowieka. Dziś wyroki na ludzi zapadają przed rozpoczęciem procesów. "Wszędzie czyha wróg". Mam wrażenie, że w tym świecie wyczekiwania na czyjś błąd, w świecie podsłuchów i ciągłych afer, ludzie przestają już ufać nawet samym sobie. W każdej chwili możesz znaleźć się w nieodpowiednim miejscu, wśród nieodpowiednich ludzi - jak żyrafa Alicja, która znika w tajemniczych okolicznościach po nagłośnieniu afery goryla Konrada. A media tylko na to czekają. W telewizyjnym show "Misja specjalna" reporterka (Dorota Łukasiewicz - Kwietniewska) podsyca atmosferę skandalu i sensacji. Prowokuje dyskusję pomiędzy zaproszonymi gośćmi, aby przyciągnąć żądnych sensacji widzów. Jak to się stało, że zwierzę zniknęło z ZOO? Przede wszystkim należy się odnieść do zeznań goryla. Absurd? No tak, przecież "z wyjątkiem 24 grudnia zwierzęta nie gadają". To jak tu przesłuchać goryla? Zresztą, czy to ważne, w jaki sposób można kogoś przesłuchać? Czy to ważne, co powie oskarżony? I tak każdy z zainteresowanych zeznania podciągnie pod potwierdzenie swojej tezy - psychiatra (Agata Kucińska), adwokat (Michał Opaliński) czy dyrektor ZOO (Rafał Kwietniewski). W mediach sensacja goni sensację. Informacje o zatrzymaniach, ludzkich tragediach podaje się tuż przed prognozą pogody czy serią reklam. Nie chodzi o żadne usprawiedliwienie zła i przestępstw, ale o ludzki wymiar każdej sprawy. Jeśli oskarżony dopuścił się przestępstwa, hipotetycznie załóżmy, że pozwolił gorylowi uciec z ZOO, to przecież nadal pozostaje człowiekiem, a już tym bardziej do chwili udowodnienia mu winy, powinien być traktowany z godnością. Nie jest to przejaw życzliwości, ale prawo człowieka. Inny problem to funkcjonariusze wszelkich służb specjalnych, którzy w rytm wystukany przez przełożonego, deklamują nie tylko wiersze, ale i strzelają. To też są ludzie. Co dzieje się w głowie człowieka, który musi potraktować kogoś jak śmiecia, a czasem i pozbawić życia? Czy ktoś produkuje machiny do zabijania ludzi? Czy aby na pewno "człowiek z maską nie jest sobą"? Wystarczy założyć kominiarkę, aby pozbyć się ludzkich uczuć? Polecam tę sztukę, która w groteskowy, zabawny, lekki sposób mówi o ważnych problemach. Uprzedzam jednak, że ciekawa forma, aktualność poruszonych problemów i bardzo dobra gra aktorów, sprawiają, że po obejrzeniu spektaklu nie można przestać o nim myśleć przez długi czas. Teatr Ad Spectatores Maciej Masztalski "Goryl uciekł z wybiegu w ZOO i porwał kobietę" reżyseria: Maciej Masztalski scenografia: Ewa Beata Wodecka Obsada: Anna Ilczuk, Agata Kucińska, Izabela Czyż, Dorota Łukasiewicz- Kwietniewska, Paweł Kutny, Marcin Chabowski, Michał Opaliński, Rafał Kwietniewski, Michał Wielewicki Premiera 14 grudnia 2007r.
Aneta Mieszczyńska
Dziennik Teatralny Wrocław
21 grudnia 2007