Nagrody Festiwalu Teatrów Niewielkich
Grand Prix zdobyła niezwykła, bo lalkowa adaptacja współczesnego dramatu rosyjskiego. Agata Kucińska i jej "Sny" według Iwana Wyrypajewa mają już sporą kolekcje nagród.Jury V Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Niewielkich (Urszula Brytan-Golejewska, Mieczysław Wojtas i Przemysław Gąsiorowicz) uznało, że poziom festiwalu był wysokie, ale zarazem nie miało kłopotów z wyborem Grand Prix spośród 14 pokazanych w konkursie spektakli. Wygrały "Sny" Agnieszki Kucińskiej.
"Sny" - to dość szokujący tekst, na poły surrealistyczny albo schizofreniczny, na poły przenoszący widza w świat ludzi dosyć dziwnych, narkomanów, alkoholików itp. Postacie tej sztuki, Dziewczyna z brązową śliną, Dziewczyna w ciąży, Chłopak, który się jąka oraz Chłopak, który marznie - to wcielenia samotności i lęków. "Snami" w 1999 roku debiutował Iwan Wyrypajew, jeden z najważniejszych współczesnych dramaturgów Rosji. Napisane po tym, jak przyjaciel autora przedawkował heroinę, przyniosły Wyrypajewowi sławę.
Agata Kucińska zrealizowała ten tekst w konwencji teatru lalek, a właściwie - tekst Wyrypajewa wybrała, bo znakomicie pasował do koncepcji plastycznej, jaką wcześniej przyjęła. W czterech skrzynkach symbolizujących zamknięte, mroczne światy, znajdują się malutkie postacie zrobione ze sznurka, nie zawsze w ogóle podobne do ludzi. Aktorka animuje te mikropotwory, modulując głos stosownie do tekstu. Dramat Wyrypajewa przeniesiony w ten nierealistyczny pudełkowy świat nabrał zaskakujących kontekstów, oscylując na granice pure nonsensu i głębokiej, uniwersalnej metafory. Z jednej strony, konwencja lalek wprowadziła do dramatu dystans, z drugiej - dramat podsyca i uwypukla, tekst raz rozbawia, by za chwilę wywołać dreszcze niepokoju.
To kreacja autorska, scenariusz, reżyseria, lalki - wszystko jest dziełem Agaty Kucińskiej. W wywiadzie dla "Gazety Wrocławskiej" aktorka powiedziała: "Chciałam sprawdzić, na co mnie stać. Długo szukałam tekstu, który pozwoliłby mi być teatralną Zosią-Samosią. Przewertowałam sterty dramatów i scenariuszy w miesięczniku "Dialog" i trafiłam na dramat Iwana Wyrypajewa składający się z czterech monologów. Jednocześnie szukałam formy. Bawiłam się gliną, lepiąc małe laleczki i to była inspiracja do miniaturowej formy".
"Sny" są pracą dyplomową Agaty Kucińskiej, w 2005 ukończyła wydział lalkarski we Wrocławiu. Pracuje we Wrocławskim Teatrze Lalek, ale też już w czasie studiów związała się z teatrem Ad Spectatores. Za "Sny" zebrała sporo nagród, m.in. została zaproszona do wzięcia udziału w najważniejszym moskiewskim festiwalu dramaturgii "Nowaja Drama".
Ponadto, jury festiwalu nagrodziło: Pawła Srokę - za stworzenie wyrazistego i groteskowego rysunku postaci w spektaklu "BOBOK" wg Fiodora Dostojewskiego w reż. Barbary Płocicy, Katarzynę Gorczycę - za bezpretensjonalne i przekonujące ujęcie tematu dorastania w spektaklu "Dziewictwo" na podstawie utworu Ruty Kavalkanti w reż. Jarosława Filipskiego oraz 14-letnią Aleksandrę Nowosadko - za szczere przekazanie emocji w monodramie "Braciszek" na podstawie utworu "Jesienne astry" Miriam Presler w reż. Joanny Łupinowicz. Wyróżnienia przypadły: Witoldowi Kopciowi i Jackowi Wierzbickiemu, Joannie Gutral, Lechowi Walickiemu i Ewie Golczewskiej. Nagrodę specjalną, którą jest zaproszenie do udziału w IV Międzynarodowym Festiwalu Brunona Schulza w Drohobyczu w maju 2010 roku na Ukrainie otrzymała Agata Kucińska.
Grzegorz Józefczuk
Gazeta Wyborcza Lublin
28 października 2009