Nie do zatopienia!

"Historia podwodna" wypływa na powierzchnię! Twórczość Jednego z najważniejszych polskich artystów lat osiemdziesiątych stała się źródłem inspiracji dla wypłynięcia "Historii podwodnej" – najnowszego dyplomu studentów Wydziału Aktorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi.

Spektakl w reżyserii Wojciecha Kościelniaka nawiązuje do pierwszego solowego, autorskiego albumu Lecha Janerki, nagranego po jego odejściu z grupy Klaus Mitffoch w 1986 roku, który oddaje nastroje antycypujące kres Polski Ludowej. Scenariusz zbudowany jest na nutach wieloletniej twórczości ikony polskiej sceny muzycznej.

„Spektakl opowiada o świecie. który staraliśmy się wywieść z piosenek Lecha Janerki. Historia kłopotów człowieka z samym sobą, cierpień związanych z rozmaitymi systemami totalitarnymi, które człowiek sam na siebie nakłada. Historia zatacza koło. To jej okrutna właściwość. Kiedy przyglądam się dziś temu, co dzieje się za oknem, mam wrażenie że wróciłem w wielu aspektach do PRL-u i dlatego piosenki Lecha Janerki są wciąż bardzo aktualne." – opowiada reżyser.

Jak działają współcześnie metafory, które przez lata budowały buntowniczą tożsamość jednostki w zderzeniu z opresyjnym systemem? Przed aktorkami i aktorami „Historii podwodnej" niełatwe wyzwanie oddania na scenie istoty WOLNOŚCI z całym historycznym bagażem doświadczeń opisanych w piosenkach Janerki, ale także z uwzględnieniem obserwacji aktualnych niepokojów, ruchów społeczno-politycznych.

W którym miejscu dziś jesteśmy? Czy tuż przed utratą najcenniejszej wartości? Czy to, co dzieje się za oknem jest efektem zachłyśnięcia się wolnością czy zapomnienia, jak jest ona istotna?

„Od czasu, gdy Janerka debiutował, przeżyliśmy wyzwolenie z opresyjnego systemu, potem wolność, potem zachłyśnięcie się nią, następnie deformację tej wolności, potem to, co jest teraz, czyli mocny kierunek zawężający to pojęcie. Mam nadzieję, że znowu to się zakończy erupcją wolności, ale nie mam złudzeń, że nie będzie to nam dane na zawsze" - dodaje Wojciech Kościelniak.

Spektakl ma formę hybrydową. Oparty jest na teatrze muzycznym z wykorzystaniem znanych i mniej znanych piosenek Lecha Janerki. Z drugiej strony pojawią się teksty napisane są przez samego reżysera, które podczas prób były twórczo modyfikowane przez zespół aktorski. To z nich wyłoniły się postacie, relacje, zdarzenia i świat podwodny - trochę wymyślony, trochę metaforyczny, trochę prawdziwy, odbijający rzeczywistość, ale nie będący bezpośrednio rzeczywistością.

Premiera już 25 i 26 czerwca w Teatrze Studyjnym!

 



Anna Kazimierczak
Materiał PWSFTviT
22 czerwca 2021
Spektakle
Historia podwodna