Nie ma wolności bez seksualności

- To przedstawienie trochę o tym, co wiemy przypadkiem, o wiedzy, którą dostajemy pokątnie w pakiecie i przede wszystkim o relacjach między ludźmi - mówi Michał Buszewicz, reżyser „Edukacji seksualnej". Prapremiera już w sobotę, 12 lutego w Teatrze Współczesnym w Szczecinie.

To pierwsze premierowe przedstawienie w tym roku i pierwsze z Jakubem Skrzywankiem jako dyrektorem artystycznym Teatru Współczesnego w Szczecinie.

- To spektakl, który mówi o relacjach między ludźmi, o uczuciach, o emocjach. Misją teatru jest budowanie dialogu, jest on miejscem budującym wspólnoty – mówi Jakub Skrzywanek.

Michał Buszewicz sam napisał scenariusz i wyreżyserował przedstawienie. Inspiracją dla niego były jego własne doświadczenia z nauczaniem przedmiotu „edukacja seksualna" w szkole.

- Często prowadziły go osoby do tego zupełnie nie przygotowane, co często kończyło się wstydem czy wyśmiewaniem – mówi Michał Buszewicz. Nasze wczesne doświadczenia seksualności są różne. Bywają trudne, śmieszne, nieporadne. W tym spektaklu chcemy o nich opowiedzieć. O sobie, swoich przeżyciach, dylematach i zachwytach. Opowiemy o błędach, które kiedyś wydawały nam się końcem świata, a mimo to dziś potrafimy się z nich śmiać. Chcemy, żeby widz wyszedł z przedstawienia z przekonaniem, że wszyscy jesteśmy podobni, chociaż mamy różne doświadczenia.

Podczas realizacji przedstawienia powstała grupa ekspercka złożona z młodych ludzi.

- Wychodzę z założenia, że jak robimy spektakl dla młodych ludzi, to powinniśmy z młodymi ludźmi rozmawiać. Zależało mi na tym, żeby nie zrobić jakiegoś przeskoku pokoleniowego, żeby coś nam nie umknęło - mówi Michał Buszewicz.

Aktorzy biorący udział w przedstawieniu przyznają, że sami wiele zyskali rozmawiając o naszej seksualności.

- Ten temat stał się dla mnie mniej krępujący. Widzę to po rozmowach z moją mamą i 18-letnią córką – mówi Maria Dąbrowska, aktorka. - Zrozumiałam, jak trudno się rozmawia na takie tematy w rodzinie.

Helena Urbańska debiutuje na scenie Teatru Współczesnego i od razu w takim spektaklu.

- Przez cały czas towarzyszyła nam taka narracja, że seks jest czymś dobrym, a nie tematem tabu – mówi aktorka. - Seksualność wydaje mi się tożsama z wolnością, więc kontrolowanie seksualności staje się zabieraniem nam wolności

Przedstawieniu „Edukacja seksualna" towarzyszy oferta warsztatowa, przygotowana z seksuolożką Mają Wencierską.

- Kierujemy warsztaty do indywidualnych osób i mamy już zapisane pierwsze osoby w wieku od 15. do 70. roku życia - mówi Marta Gosecka, pedagożka teatralna w Teatrze Współczesnym.

Premiera spektaklu jest 12 lutego.

17 lutego po raz pierwszy odbędzie się EDUPREMIERA, która jest przeznaczona dla nauczycieli, edukatorów, wychowawców, pedagogów i i animatorów. Po spektaklu będzie dyskusja.



Małgorzata Klimczak
Dziennik Teatralny Szczecin
10 lutego 2022
Spektakle
Edukacja seksualna