Nieprzypadkowy przypadek

Saksofon jest adaptacją teatralną uhonorowanej Nagrodą Literacką Nike oraz Nagrodą Literacką Gdynia powieści Wiesława Myśliwskiego pt. Traktat o łuskaniu fasoli. Reżyserią zajęła się Izabella Cywińska, a produkcją Narodowy Instytut Audiowizualny.

Na spektakl składają się właściwie głównie dwa monologi. Okrojona sceneria oraz fenomenalne  kreacje aktorskie skłaniają widza do obserwowania prawie wyłącznie postaci na scenie. Warto wspomnieć również o drugoplanowych rolach dwóch kundelków ze Schroniska dla bezdomnych zwierząt "Na Paluchu".

Fenomenalna gra Janusza Gajosa i Jerzego Radziwiłowicza, tak niewyobrażalnie wspaniała, że aż trudno jest uwierzyć, jak idealnie można oddać każdy szczegół, najmniejszy detal mimiki twarzy, który wprawia widza w przeświadczenie, że jest on uczestnikiem tajemniczej rozmowy. W tej kwestii dużą rolę odgrywa również początkowy kadr. Bohater (Janusz Gajos) prowadzi swój wstępny  monolog wprost do kamery, zwracając się do nowoprzybyłego doń rozmówcy. Sam w pokoju przemawia do kamery tak, że widz pragnie niemalże odpowiedzieć.
Tak wielu niesamowitych prawd życiowych nie usłyszymy od byle przechodnia. Tak jak nie zobaczymy takich zdolności aktorskich u każdego aktora. Janusz Gajos i Jerzy Radziwiłowicz z całą pewnością włożyli 200 % swoich talentów w wykreowanie postaci. Niesamowita statyczność i spokój połączona jednocześnie z niebywałą ilością emocji w każdym słowie, w każdym minimalnym ruchu i w każdym spojrzeniu.

To wszystko obrane w historię o zupełnie nieprzypadkowym spotkaniu, które zdarzyło się jednak przypadkiem. To spektakl o miłości, samotności, bólu w wielu aspektach. Tak wielu, że, oglądając spektakl, zaczynamy zastanawiać się, co tak naprawdę wywołuje w nas daną emocję i co ona tak naprawdę znaczy.

Dla nas, jak i dla bohaterów, których obserwujemy. 



Aleksandra Karpińska
Dziennik Teatralny Warszawa
13 października 2020
Spektakle
Saksofon