Niteczka w Pacanowie

Jarosław Kilian, dyrektor warszawskiego Teatru Lalka, konsekwentnie przyswaja familijnej widowni klasyczne dzieła literatury dla dzieci. Po utworach Hansa Christiana Andersena i Janusza Korczaka przyszła kolej na Kornela Makuszyńskiego.

Ten bardzo popularny pisarz był po wojnie szykanowany przez władze stalinowskie z powodu sympatii do ruchu narodowego. Autora "Koziołka Matołka" nic nie łączyło z lewicą. Po przełomie politycznym w 1956 r. jego książki zaczęły być ponownie wydawane, powstawały także adaptacje filmowe, teatralne i telewizyjne jego utworów ("Awantura o Basię", "Szatan z siódmej klasy", "Szaleństwa pany Ewy", "Panna z mokrą głową").

Przedstawienie "Krawca Niteczki" powstało na podstawie młodzieńczego opowiadania Makuszyńskiego z tomu "Bardzo dziwne bajki" z 1916 r.

Jarosław Kilian połączył w tym przedstawieniu teatr żywego planu z lalkarskim i muzycznym. Godzinna akcja rozgrywa się dynamicznie i miejscami brawurowo. Chudy krawiec Niteczka pewnego dnia znajduje w pracowni gadającą szmacianą lalkę. Zainspirowany przepowiednią starej Cyganki, wyrusza z lalką w podróż do Pacanowa, aby zostać tam królem. Po drodze spotyka dziwnych ludzi i zwierzęta, w tym stracha na wróble, stado wilków i niesamowitego barana. W Pacanowie przeżywa z kolei momenty zaskoczenia.

Spektakl iskrzy się wieloma zabawnymi sytuacjami i piosenkami. Każda lalka cechuje się odmiennym charakterem plastycznym (moim zdaniem lalka Niteczki mogłaby być trochę większa). Ta rozmaitość powoduje ciekawą polifonię artystyczną, która zmusza widownię do koncentracji uwagi. Tak więc sceniczna podróż do Pacanowa w wykonaniu artystów Teatru Lalka jest nie lada atrakcją dla widowni familijnej.



Mirosław Winiarczyk
Idziemy
5 lutego 2018
Spektakle
Krawiec Niteczka