Obraz faszyzmu i komunizmu
Ostatnim akordem festiwalu Dialog-Wrocław będzie sześciogodzinny epilog w szpitalu w Lubiążu.Widzów zawiozą specjalne autobusy, bilet z przejazdem kosztował 110 zł. Biletów nie ma od kilku tygodni, można jedynie liczyć na zwroty do kasy. "Ostrzeżenie przed przyszłością", autorski spektakl szwajcarskiego kompozytora i reżysera Christopha Marthalera Dolnoślązacy zobaczą w niedzielę i poniedziałek.
- To jeden z najwybitniejszych europejskich twórców - mówi o artyście reżyser Krzysztof Warlikowski. Wysoko ceni Szwajcara także Frank Castorf, dyrektor berlińskiego teatru Volksbuehne: - To facet, który szuka w sztuce innych języków, by lepiej pokazać problem, który go boli.
Premiera "Ostrzeżenia..." odbyła się w jednym z największych szpitali psychiatrycznych w Europie - wiedeńskim Otto-Wagner-Spital. Szpital w Lubiążu jest kalką wiedeńskiego obiektu, w którym w czasie II wojny światowej dokonano masowej eutanazji psychicznie chorych dzieci. Dopiero w 2002 r. pogrzebano mózgi ofiar przechowywane w specjalnym magazynie. W ośrodku w Lubiążu w latach 50. XX w. chorych psychicznie oraz uznanych za chorych wrogów ustroju przetrzymywano w nieludzkich warunkach, wielu z nich zmarło.
Szpital w Lubiążu, podobnie jak ten w Wiedniu, jest idealną przestrzenią dla przedstawienia Marthalera. W obu miejscach z przerażającą konsekwencją realizowano założenia dwóch totalitaryzmów: nazizmu i komunizmu. Marthaler ostrzega przed groźbą powtórzenia w przyszłości dramatu przeszłości. Krytycy nie mają wątpliwości, że jest to zdarzenie teatralne, ale uważają też, że to, co pokazuje artysta, trudno nazwać spektaklem.
Krzysztof Kucharski
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
28 października 2005