Owacje dla "Emigrantów"
Po środowej premierze "Emigrantów" Sławomira Mrożka w jednym z teatrów w Rzymie Piotr Adamczyk powiedział, że jest niezwykle przejęty żywiołową reakcją widzów na spektakl, w którym zagrał.Sztuka w reżyserii Fabio Omodei została zaprezentowana w ramach międzynarodowego festiwalu teatralnego w Wiecznym Mieście i uznano ją za jedno z najważniejszych jego wydarzeń.
Spektakl zakończył się długą owacją na stojąco.
- Przyznam szczerze, że przygotowując się do tej roli szedłem trochę jak dziecko we mgle, przede wszystkim dlatego, że grałem w obcym języku - powiedział wzruszony aktor.
Dodał następnie: - Jestem bardzo przejęty tym, z jakim aplauzem i entuzjazmem reagowali widzowie. Sposób, w jaki przyjęli sztukę i moją grę oznacza być może to, że udało się pokonać moje początkowe obawy i niepewność, że udało się przełamać tę barierę - podkreślił Adamczyk.
Tekst Sławomira Mrożka przeraża i zachwyca swoją aktualnością, zwłaszcza zaś we Włoszech. - Jeśli ten spektakl był sukcesem, to wynika to właśnie z aktualności tematyki. Włosi w piwnicach swych domów mogą zaobserwować takie sceny, jak opisane w sztuce - powiedział aktor.
amar
(PAP), TVP
14 czerwca 2007