Pięć czytań i jeden spektakl

Pięć czytań performatywnych, pokaz specjalny spektaklu z prawami kobiet w tle - w gdyńskim Teatrze Miejskim odbędzie się trzydniowy finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej.

Wielkimi krokami zbliża się finał kolejnej edycji Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej, jednego z najważniejszych rodzimych konkursów, w których rywalizują autorki i autorzy tekstów dramatycznych. W tym roku został wyjątkowo przeniesiony na jesień i, niestety, wbrew wcześniejszym nadziejom, nie będzie połączony z festiwalem teatralnym R@port.

Ale nie znaczy to, że finał konkursu dramatopisarskiego nie będzie miał godnej tej nagrody oprawy. Na trójmiejskich miłośników i miłośniczki teatru czeka trzydniowa impreza, podczas której będzie można poznać wszystkie finałowe teksty i zobaczyć spektakl zrealizowany na podstawie tekstu, który zwyciężył w ubiegłym roku – przedstawienie „I tak nikt mi nie uwierzy" oparte na dramacie Jolanty Janiczak, w reżyserii Wiktora Rubina, zrealizowane w Teatrze im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie.

Dramaty, które zostały zakwalifikowane do finału konkursu, będzie można zobaczyć w formie czytań performatywnych. Przygotują je młodzi reżyserki i reżyserzy, a na scenie staną aktorzy i aktorki Teatru Miejskiego w Gdyni, który od zawsze jest gospodarzem imprezy.

W finale tegorocznego konkursu znalazło się pięć tekstów. Jeden z nich to „Edukacja seksualna" Michała Buszewicza – dramat wystawiony w reżyserii samego autora w Teatrze Współczesnym w Szczecinie (dziś to przedstawienie podróżuje po kraju w ramach programu Teatr Polska). Zgodnie z tytułem to opowieść o tym, jak ważna, szczególnie dla młodych ludzi, jest nauka i rozmowa o sferze seksualnej. Gdyńskie czytanie przygotuje Zdenka Pszczołowska, czyli Olga Grzelak, reżyserka znana w Trójmieście przede wszystkim z niedawnych „Upiorów" w Teatrze Wybrzeże.

Magdalena Fertacz prezentuje w finale tekst „Tysiąc nocy i jedna. Szeherezada 1979". To także tekst już wystawiony – od marca 2021 r. spektakl można zobaczyć w Teatrze Słowackiego w Krakowie, a reżyserował go Wojciech Faruga. To – aktualizujący się niemal z dnia na dzień, na skutek ostatnich wydarzeń w świecie arabskim – dramat, w którym problematyka polityczna spotyka się ze światem perskich baśni. W Gdyni czytanie dramatu przygotował Jan Kamiński.

Trzecia finałowa propozycja to „Pieśni piekarzy polskich" Mariusza Gołosza, który już niedługo będzie można zobaczyć na deskach Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. Spektakl wyreżyseruje młody twórca, Maciej Hanusek, a gdyńskie czytanie przygotował Michał Telega.

Dwa pozostałe teksty rywalizujące w finale nagrody to dramaty: Artura Pałygi „Sandwichman" i Maliny Prześlugi „Jeszcze tu jesteś". Czytanie pierwszego wyreżyseruje w Gdyni Karol Klugowski, drugiego – Magdalena Miklasz.

Finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej, czwartek-sobota, 29 września – 1 października, Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza, Gdynia, ul. Bema 26, wstęp wolny (obowiązują wejściówki).



Przemysław Gulda
Gazecie Wyborcza Trójmiasto
30 września 2022