Popularne wśród wileńskiej publiczności
Spektakl Sławomira Mrożka "Emigranci" z udziałem warszawskiego aktora Piotra Cyrwusa i wileńskiego - Edwarda Kiejzika - zainaugurował w czwartek na scenie dawnego Teatru na Pohulance 8. Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej.W ciągu czterech dni tego festiwalu teatralnego, któremu patronuje marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski, na kilku wileńskich scenach zostanie zaprezentowanych 12 spektakli. Wystąpią zespoły teatralne z Litwy, Ukrainy, Polski, Rosji, Austrii i Kanady.
Festiwalowi będą towarzyszyły warsztaty teatralne dla młodzieży szkolnej, które poprowadzi polski aktor teatralny i filmowy Przemysław Tejkowski.
Wileńskie Spotkania Sceny Polskiej są jedynym festiwalem teatralnym poza granicami Polski, gdzie spotykają się teatry działające w Europie, Ameryce i Azji oraz aktorzy - zarówno zawodowi, jak i amatorzy.
- Cieszę się, że udało się stworzyć płaszczyznę, gdzie się spotykamy, poznajemy się, wymieniamy doświadczenia, doskonalimy warsztat i prezentujemy swój dorobek - powiedziała inicjatorka i organizatorka festiwalu, kierownik Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie Lilia Kiejzik.
Festiwal, który odbywa się co dwa lata, staje się coraz bardziej popularny wśród wileńskiej publiczności, a także wśród teatrów polonijnych.
- Nie mamy problemu z zaproszeniem teatrów - mówi Kiejzik. Zaznacza, że "Wilno, legendarna scena na Pohulance, przyciągają jak magnes. Tu każdy chce wystąpić".
Lilia Kiejzik wskazuje, że dzięki festiwalowi powstają koprodukcje. - W tym roku w inauguracyjnym spektaklu występują aktorzy warszawski i wileński. Powstają też spektakle z udziałem aktorów warszawskich i lwowskich - powiedziała Kiejzik.
Marzeniem organizatorki Wileńskich Spotkań Sceny Polskiej jest przygotowanie wspólnego spektaklu z udziałem wszystkich uczestników festiwalu.
Aleksandra Akińczo
Kurier PAP
20 października 2017