Queerowy spleen

W letnie wieczory warszawski Teatr Polonia zabiera widzów w podróż po klubach nocnych Madrytu.

Barwny świat z filmów Pedro Almodóvara ożywa przy Marszałkowskiej za sprawą monodramu w reżyserii Anny Wieczur-Bluszcz. Na scenie rządzi niepodzielnie Agrado, kiedyś mężczyzna pielęgniarz, dziś kobieta bożyszcze i gwiazda pulsującego zmysłowym rytmem Cafe Luna. Anna Sroka-Hryń w roli transseksualnej divy uciekającej na scenę przed samotnością i bólem po śmierci syna i utracie ukochanej Loli umiejętnie łączy prowokacyjny kamp z subtelną melancholią. Agrado w jej wykonaniu jest przegięty, ale nie przerysowany. Najciekawszą, bo uniwersalną opowieść o tęsknocie za miłością buduje na scenie muzyka wykonywana na żywo przez znakomity zespół Mateusza Dębskiego. Rytm przedstawienia wyznaczają najsłynniejsze przeboje z filmów Almodóvara zręcznie przepisane na język polski przez Annę Burzyńską, w brawurowych wykonaniach Sroki-Hryń. Gorzkie, liryczne "Nie zostawiaj mnie" czy drapieżne, prowokacyjne "W teatrze" uwiodą nie tylko miłośników hiszpańskiego reżysera. Dobra muzyka, kabaretowy blichtr i szczypta nostalgii - oto sprawdzony przepis na udany wieczór w teatrze.



Michał Centkowski
Newsweek Polska
8 sierpnia 2019
Spektakle
Almodovaria