Robert Talarczyk laureatem Cegły Janoscha

Reżyser, aktor, dyrektor Teatru Śląskiego Robert Talarczyk został laureatem dziewiątej edycji Cegły z Gazety - Nagrody im. Janoscha. Przyznają ją w plebiscycie czytelnicy katowickiego dodatku do "Gazety Wyborczej".

Tegoroczna uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w środę w Katowicach. Cegły trafiają co roku do osób przyczyniających się do zachowywania tożsamości kulturowej Górnego Śląska i rozsławiania regionu. Czytelnicy wyłaniają laureatów spośród kandydatów zaproponowanych przez kapitułę, w której skład wchodzą m.in. reżyser Kazimierz Kutz, socjolog prof. Marek Szczepański, dramaturg Ingmar Villqist oraz laureaci poprzednich edycji.

Jak akcentował Kazimierz Kutz, uzasadniając wybór swego kandydata, Talarczyk "wyrasta na najważniejszą postać teatru na Śląsku epoki powojennej; to człowiek sukcesu - śląskiego sukcesu".

Robert Talarczyk jest znanym śląskim aktorem i reżyserem. Przygotował - wraz z Mirosławem Neinertem - wystawiany od lat w katowickim Teatrze Korez spektakl "Cholonek" według powieści Janoscha. Przez osiem lat kierował Teatrem Polskim w Bielsku-Białej, a w tym sezonie objął kierownictwo największej śląskiej sceny - Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach.

W obu tych placówkach poruszał tematy związane ze Śląskiem (był m.in. producentem głośnego spektaklu "Miłość w Koenigshütte" oraz autorem adaptacji i reżyserem "Piątej strony świata" według powieści Kazimierza Kutza).

Jak napisał, anonsując kandydaturę Talarczyka do Cegły katowicki dodatek do "Gazety Wyborczej", "jako dyrektor katowickiego teatru wpisał prowokacyjnie w swój program cykl "Śląsk święty/Śląsk przeklęty" i jeszcze w tym sezonie zamierza zaprosić twórców, by zmierzyli się z dwoma opowieściami poświęconymi ikonom kultury: Ryszardowi Riedlowi i Zbigniewowi Cybulskiemu. Pozyskał też dla Teatru Śląskiego osobistą zgodę Petra Zelenki na przygotowanie prapremiery jednej z jego sztuk latem 2014 r."

Kwestię śląską Talarczyk poruszył też w środę odbierając nagrodę - nawiązując do głośnego ubiegłotygodniowego orzeczenia Sądu Najwyższego, który zakwestionował rejestrację Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej.

- Myślę o tym, że widzowie - bo to moi widzowie przecież głosowali, ludzie, których spotykam też na ulicy i codziennie z nimi rozmawiam - zechcieli na mnie głosować. To jest dla mnie ogromne wyróżnienie, zwłaszcza w sytuacji, kiedy ostatnio ktoś nam mówi, że nas nie ma. Więc ja chciałem powiedzieć, że jesteśmy. Jest nas bardzo wielu i żaden przepis nie jest w stanie tego zmienić. Bez względu na to, jakie mamy poglądy polityczne i inne, będziemy trwać na tej ziemi, bo jesteśmy dziećmi tej ziemi i to jest nasza mała ojczyzna. Tak ja i ci wspaniali ludzie, którzy znaleźli się na tej liście (nominowanych - PAP), robimy wszystko, aby ten skrawek ziemi, który jest dla nas najpiękniejszy na ziemi, robimy wszystko, był stał się jeszcze piękniejszy - powiedział Talarczyk.

Innymi nominowanymi do tegorocznej Cegły byli: prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik, kardiochiururg prof. Andrzej Bochenek, dyrygent i dyrektor artystyczny orkiestry kameralnej AUKSO Marek Moś, grafik Jan Nowak, malarz, pedagog i balladzista Roman Nowotarski, reżyser Maciej Pieprzyca, wokalista Dawid Podsiadło, zmarły w tym roku śląski publicysta Michał Smolorz, a także - powtórnie - prezydent Katowic Piotr Uszok.

Nagrody to cegły wykute w 2005 r. przez jednego z dziennikarzy katowickiej "Wyborczej" z familoka przy ul. Piekarskiej w Zabrzu, w którym urodził się i wychował pisarz Janosch. Budynek burzono wtedy pod budowę Drogowej Trasy Średnicowej, a ówczesne władze Zabrza i regionu nie znalazły możliwości zachowania familoka lub jego części, jako pamiątki po pisarzu. Oprawę dla cegły wręczonej w tym roku Talarczykowi przygotował artysta-plastyk Jerzy Becela.

Dotychczasowymi laureatami Cegieł z Gazety byli: Ireneusz Dudek, Artur Rojek, Tomasz Konior, Józef Skrzek, Robert Konieczny, Kazimierz Kutz, Marian Zembala i Erwin Sówka.



(-) (-)
(PAP)
12 grudnia 2013
Portrety
Robert Talarczyk