Rozczarowani w Gliwicach

Gliwicki Teatr Miejski zainaugurował działalność muzycznym spektaklem Łukasza Czuja o polskiej transformacji.

"Dom spokojnej młodości" to pełna punkowej energii opowieść o rozczarowaniu oraz daremnej pogoni za dobrobytem i nowoczesnością. Czuj i Michał Chludziński napisali scenariusz o Gliwicach, w których jak w soczewce skupiają się losy polskich przemian. Rytm spektaklu wyznaczają songi od Kaczmarskiego przez Kazika, Janerkę aż do hitów disco polo. Pierwszy McDonald's, lokalni gangsterzy i small biznesy na targowisku zwanym Balcerkiem zgrabnie dopełniają panoramę dziejów III RP. Świetna muzyka i pomysłowa choreografia Pauliny Andrzejewskiej sprawiają, że spektakl działa, choć większość tych opowieści już znamy, także ze sceny. Duża w tym zasługa zespołu, który brawurowo potrafi zaśpiewać i radiomaryjny poemat o Unii "nierządnicy europejskiej", i sejmowe przemówienie Andrzeja Leppera o spadku produkcji wołowo-cielęcej. Poza muzyką w pamięci zostają aktorki - Aleksandra Maj, ucząca naród jeść bezę prawdziwa Europejka, Izabela Baran, grająca ofiarę wyrzutów konsumpcyjnego sumienia, i Dominika Majewska jako wiecznie zbuntowana nastolatka.



Michał Centkowski
Newsweek Polska
8 lutego 2017