Słuchowisko w Radiu Kraków

Katarzyna Figura, Sonia Bohosiewicz i Tomasz Kot w nowym słuchowisku Radia Kraków. Reżyseruje Jerzy Stuhr

Po ogromnym sukcesie "Wesela" w reżyserii Andrzeja Seweryna, którego premiera miała miejsce w lutym i listopadowej premierze słuchowiska "Dumanowski. Dokumenty z odnalezionej biografii" Jana Klaty, w grudniu Radio Kraków zaprasza na kolejne słuchowisko, tym razem w reżyserii Jerzego Stuhra.

W odróżnieniu od wielkoformatowego "Wesela" i eksperymentalnego projektu Jana Klaty, Jerzy Stuhr zaproponuje teatr kameralny i skupiony na emocjach - do radiowej realizacji wybrał tragifarsę "Ich czworo" Gabrieli Zapolskiej.

To jest sztuka, która przewija się przez moje życie - tak swój wybór uzasadnia reżyser - Zetknąłem się z nią w Teatrze Telewizji w spektaklu wyreżyserowanym przez Tomasza Zygadło i to było jedno z największych moich spotkań aktorskich - z panią Anią Seniuk, Wojciechem Pszoniakiem, Anną Dymną, panią Lidią Korsakówną. "Ich czworo" to tragifarsa ludzi głupich, którzy są i śmieszni i zarazem tragiczni. Kocham takie właśnie połączenia.

W radiowej wersji "Ich czworo" wystąpią znakomici aktorzy: oprócz Jerzego Stuhra, którego zobaczymy i usłyszymy w roli Męża, w słuchowisku zagrają: Żonę - Sonia Bohosiewicz, Kochanka - Tomasz Kot, Wdowę - Katarzyna Figura, Szwaczkę - Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Sługę - Ewa Worytkiewicz. W roli dorożkarza wystąpi Andrzej Franczyk - aktor grający we wszystkich filmach reżyserowanych przez Jerzego Stuhra.

Reżyser nie miał żadnego problemu z wyborem i skompletowaniem tak wspaniałej obsady aktorskiej. - Mam tę wielką przewagę nad innymi reżyserami, że jestem z ich środowiska, że jestem ich kolegą i że się lubimy. Że w rzeczach, które im proponowałem, nigdy ich nie oszukałem. Zawsze starałem się wydobyć z nich najlepsze strony aktorstwa. Mają do mnie ogromne zaufanie. Nigdy mi nie odmówią, choć to aktorzy niezwykle dziś rozchwytywani - dodaje. W obsadzie pojawi się też debiutantka - wybrana przez Jerzego Stuhra studentka krakowskiej PWST - Marta Mazurek. To już tradycja, bo reżyser w każdej realizowanej przez siebie sztuce stara się znaleźć rolę dla młodego aktora. W jednym z jego spektakli, jeszcze jako student krakowskiej Szkoły Teatralnej, debiutował też Tomasz Kot.

Premiera słuchowiska "Ich czworo" nieprzypadkowo będzie miała miejsce tuż przed świętami. Akcja tragifarsy Gabrieli Zapolskiej rozpoczyna się bowiem w Wigilię Bożego Narodzenia. Napisana ponad 100 lat temu sztuka opowiada o typowym na pozór trójkącie małżeńskim, rozpadzie rodziny i według reżysera jest sztuką niezwykle aktualną, mówiącą o sprawach bardzo ważnych także dla współczesnego człowieka.

Podobnie jak "Wesele" słuchowisko realizowane będzie na żywo z udziałem publiczności. Jak przyznaje reżyser, dla którego "Ich czworo" jest pierwszą radiową realizacją, to dla niego nowe, pełne radosnych odkryć wyzwanie.
- Najbardziej w tej propozycji pociągnęło mnie to, że w Studiu będzie publiczność. To jest to, że nie może Stuhr powiedzieć "Przepraszam, pomyliłem się". To idzie i musi iść jak spektakl - na żywo. To też dodatkowy stymulator dla aktorów - będziemy lekko podekscytowani obecnością publiczności.



(-)
Materiał nadesłany
21 listopada 2012
Portrety
Jerzy Stuhr