Sobotnia premiera

8 października o godzinie 17.00 odbędzie się premiera najnowszej sztuki Olsztyńskiego Teatru Lalek - "Fałszywej księżniczki". Spektakl przeznaczony jest dla dzieci od 7 roku życia

Fałszywa księżniczka” - najnowsza sztuka OTL w reżyserii Krystyny Jakóbczyk - oparta została na powiastce autorstwa dziewiętnastowiecznej angielskiej pisarki Mary de Morgan pt. "A Toy Princess" (1877 r.). Ta krótka bajka nie tylko bawiła dzieci i dorosłych, ale zmuszała także do refleksji, poddając pod wątpliwość wiktoriańskie zasady dobrego tonu, które nie pozwalały angielskim kobietom na bycie sobą. Opowieść przeniesiona na scenę przez Krystynę Jakóbczyk - dzieje się w królestwie, którego mieszkańcy spętani są więzami konwenansu. W ich życiu nie ma miejsca na uczucia, emocje, odstępstwa od utartych reguł. Liczy się beznamiętne podążanie za schematem. Dworzanie są wobec siebie obojętni. Milczą – a to milczenie ma wymiar emocjonalny i uczuciowy. Kiedy w ich życie - za sprawą księżniczki Felicji - ma szansę wkraść się odrobina radości i szaleństwa- nie godzą się na to. Wybierają to, co zgodne z utartymi zasadami, przewidywalne, ale i sztuczne - Fałszywą Księżniczkę, która urzeka smutny i milczący dwór królewski.
 
Ta historia nie kończy się happy endem. Zmusza do refleksji i dyskusji nad koniecznością wyboru pomiędzy powinnością a prawem człowieka do szczęścia i miłości. Można w niej odnaleźć prawdy uniwersalne, które odnoszą się zarówno do zamierzchłej przeszłości, jak i dzisiejszej rzeczywistości. Ani na kartach historii, ani obecnie, nie brak bowiem ludzi tkwiących w pułapce konwenansu, którzy zamiast okazać emocje przybierają maski, czyniąc siebie i otoczenie nieszczęśliwymi.
 
"Fałszywa księżniczka" to już kolejna reżyserska realizacja Krystyny Jakóbczyk. Wyreżyserowała w naszym teatrze takie spektakle jak: "Tajemnice Olsztyńskiego Zamku", "Malutka czarownica", "Bracia Lwie Serce" czy cieszącą się ogromnym powodzeniem i do dziś będącą na afiszu naszego teatru "Opowieść wigilijną".
 
Sama Jakóbczyk o swojej sztuce mówi tak - "Od dzieciństwa wierzyłam, że w każdej lalce tkwi jakaś tajemnica, a wszelkie próby jej rozwikłania są  intrygującą zabawą. Kiedy natknęłam się na niezwykłą opowieść Mary de Morgan o Fałszywej Księżniczce, pomyślałam, że to znakomita historia, aby przedstawić ją na scenie. Tak narodziła się sztuka o pięknej, wrażliwej księżniczce Felicji i sztucznej magicznej i bezdusznej lalce, która jest jej konkurentką do tronu. Zawarłam w niej wiele ważnych dla mnie, i mam nadzieję dla młodego widza, pytań. Dlaczego tak trudno iść przez życie z naturalną odsłoniętą twarzą, na której odmalowują się wszystkie nasze emocje i uczucia? Dlaczego zakładamy maski, których mamy pod ręką tysiące – każdą na inną okazję, każdą zakładaną w innym celu? Kto nas do tego zmusza? Co nami kieruje? Co nie pozwala nam na ujawnianie szczerych uczuć i emocji? Czy zdjęcie maski to akt odwagi, czy desperacji? Dlaczego większość z nas tak bardzo podobna jest do mieszkańców Milczącego Królestwa i brnie w mroczną przyszłość, tracąc każdego dnia własną twarz i pogrążając się w mroku emocjonalnego i uczuciowego milczenia? Wierzę, że gdy poznacie naszą historię, niejedna „Fałszywa Księżniczka” zdejmie maskę. Tego Wam, młodzi widzowie, życzę!"



Małgorzata Pietrzak
Materiały Teatru
7 października 2011