Spektakl Frljicia wciąż pod lupą śledczych

Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ przedłuża postępowanie w sprawie kontrowersyjnego spektaklu. Teraz chce przesłuchać aktorów.

Przypomnijmy, w 2016 roku w czasie Festiwalu Prapremier w Teatrze Polskim w Bydgoszczy został m.in. pokazany chorwacko-słoweński spektakl "Nasza przemoc, wasza przemoc" w reżyserii kontrowersyjnego twórcy Olivera Frljicia.

Po spektaklu do prokuratury dosłownie posypały się zawiadomienia o obrazie uczuć religijnych i znieważeniu symboli narodowych. Złożyli je m.in. wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz i grupa bydgoskich radnych PiS.

Od tamtej pory w prokuraturze toczy się postępowanie i nie wygląda na to, by szybko się zakończyło. Jaka jest aktualna sytuacja? - Do Słowenii został skierowany wniosek o przesłuchanie reżysera w ramach pomocy prawnej - informuje Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. - Rozważane jest także przesłuchanie części aktorów biorących udział w spektaklu. Z tych względów Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ planuje przedłużenie postępowania, którego aktualny termin zakończenia to połowa października tego roku.

- Trudno jednoznacznie podać termin podjęcia w sprawie decyzji merytorycznej, ponieważ będzie on związany m.in. z uzyskaniem od strony słoweńskiej materiałów ze zleconej pomocy prawnej - dodaje rzecznik.

Mówi się, że to właśnie "za Frljicia" w tym roku Festiwal Prapremier nie dostał dotacji z ministerstwa kultury. Teraz dotacji nie otrzymał też wrocławski Dialog, w czasie którego miała zostać wystawiona "Klątwa" tego samego reżysera.



Joanna Pluta
Gazeta Pomorska
4 października 2017
Portrety
Oliver Frljić