Szatański purpurat i wielka rola Gogolewskiego

Drugi dzień jubileuszowych 40. Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych to spotkanie z francuskim "diabłem w purpurze" czyli kardynałem Julesem Mazarin\'em, wielką sceniczną kreacją Ignacego Gogolewskiego.

 Warszawski spektakl Teatru "Scena Prezentacje" ukazuje ostatnie lata życia kardynała Mazarina.Antoine Rault, absolwent paryskiego Instytutu Nauk Politycznych, francuski pisarz i dramaturg średniego pokolenia, nie jest u nas bardzo znany. Jego dramat "Diabeł w purpurze" (Le Diable rouge - dosłownie: czerwony diabeł) ujrzał światło dzienne zaledwie dwa lata temu (dokładnie we wrześniu) na deskach Théâtre Montparnasse, gdzie odniósł wielki sukces teatralny w sezonie 2008/09. Po roku odbyła się prapremiera w Polsce. Przekład na język polski sporządziła Beata Geppert, która współpracuje z Teatrem "Scena Prezentacje" w Warszawie. Reżyserii podjął się dyrektor tego teatru - Romuald Szejd. Kostiumy z epoki XVII-wiecznej Francji zaprojektowała Zofia de Ines.

Tytułowym bohaterem tej komedii politycznej okazuje się być urodzony we Włoszech Jules Mazarin, francuski kardynał, a od 1642 pierwszy minister Francji. Podobnie jak poprzednik - dobrze wszystkim znany z powieści Aleksandra Dumasa "Trzej muszkieterowie" - kardynał de Richelieu, Mazarin to także czarny charakter.

Kardynał Mazarin sprawuje władzę w czasie regencji Anny Austriaczki (świetna Maria Ciunelis) i małoletności jej syna - króla Ludwika XIV (dobry debiut Bartosza Miłosza Martyny), którego ministrem finansów jest Jean-Baptiste Colbert (Marek Włodarczyk), francuski polityk i zwolennik monarchii absolutystycznej, dążący do centralizacji państwa.

Mazarin jako pierwszy minister za rządów będąc już śmiertelnie chory, kończy edukację młodego Ludwika XIV, który zakochuje się w Marie Mancini (udany debiut Matyldy Damięcka, która zdumiewa dojrzałością gry), siostrzenicy Mazarina. Przeciwny temu związkowi Mazarin, wykorzystuje swe perfekcyjne zabiegi dyplomatyczne. Negocjując preliminaria pokojowe pomiędzy Francją a Hiszpanią, dąży do małżeństwa między Ludwikiem XIV z Marią Teresą, hiszpańską infantką.

"Diabeł w purpurze" to przede wszystkim wielka przekonywująca rola Ignacego Gogolewskiego. Określany mianem jednego z ostatnich mistrzów starej szkoły aktorskiej artysta zawłaszcza uwagę i sympatię publiczności. Jawi się tu jako niezwykle niebezpieczny drapieżny polityk, ale i subtelny dyplomata, który - mimo choroby - wciąż jest aktywny w służbie dla Francji. Wyraźnie widać, że Gogolewski jest prawdziwie dba o frazę muzyczną tekstu, uwzględnia rytm prozy i jest niedościgniony we właściwym operowaniu głosem.



Agrafka
www.jelonka.com
27 września 2010
Spektakle
Diabeł w purpurze