Teatr Cudów

W czasach chaosu porządkuje świat i zaprasza do teatralnej podróży w krainę snów. Przed nami Materia Prima!

Już po raz czwarty Teatr Groteska zaprasza do udziału w niezwykłym wydarzeniu: Materia Prima. Międzynarodowy Festiwal Teatru Formy (18-25 lutego) przyniesie najwybitniejsze spektakle z różnych zakątków świata, m.in. z Francji, Holandii, Kanady, Litwy, Niemiec, Wietnamu, Włoch, Szwajcarii i USA. „Pokażemy spektakle odkrywcze i zaskakujące, w których teatr łączy się z nowym cyrkiem i teatrem tańca, taniec przeplata z multimediami, a także formami teatru lalek, masek i cieni" – zapowiadają organizatorzy. Jednym słowem – czeka nas istny teatr cudów!

Uzależnia

Materia Prima to przede wszystkim festiwal artystycznych odkryć. Należy do nich Uta Gebert, która za sprawą dwóch miniatur scenicznych przeniesie widzów do świata pełnego poezji i metafizyki. Limen nawiązuje luźno do opowiadania Franza Kafki Przed prawem; jednak niemiecka artystka nie skupia się na fabule, a na życiu wewnętrznym bohaterów. Natomiast Cocon jest niemą rozmową o tożsamości i kreacji. „Czy jestem tym, kim jestem?" – zadaje refleksyjne pytanie Uta Gebert w swym teatrze lalek.

W podróż po labiryntach ludzkiej podświadomości i wyobraźni zabierze nas Vilniaus Teatras Lėlė z Litwy, który z powodzeniem łączy w swych spektaklach taniec z animacją lalek i masek. Inspirowany twórczością E.T.A. Hoffmanna Piaskun jest refleksją o człowieku balansującym na granicy obłędu, zawieszonym między światem rzeczywistym i fantazją oraz między tym, co żywe, a tym, co martwe. To swoiste rozszczepienie doskonale oddaje w przedstawieniu połączenie tancerza-animatora z manekinem.

Gérard Schiphorst i Marije van der Sande – para artystów z TAMTAM objektentheater – udowodnią, że rzeczy znalezione i pozornie niepotrzebne, takie jak zardzewiała piła lub kawałek gramofonowej płyty, mogą stać się bohaterami przedstawienia. Herosi z żelaza i inni... bez wątpienia oczarują widzów swoją oryginalną formą: wszystkie animacje będą odbywać się na żywo, a rejestrowane symultanicznie przez kamerę działania zobaczymy także na ekranie.

Hipnotyzuje

Po raz pierwszy w Polsce Thang Long Puppetry Theatre zaprezentuje Tradycyjne lalki wodne. Wyjątkowość tej charakterystycznej dla wietnamskiego folkloru formy scenicznej o tysiącletniej historii polega na tym, że sceną dla barwnych kukiełek poruszanych przez niewidocznych aktorów jest lustro wody (stawu, rzeki, basenu). Zobaczymy scenki baśniowe i rodzajowe, których bohaterami będą zarówno postacie mityczne, jak i zwykli ludzie, a wszystko to przy dźwiękach tradycyjnej muzyki ludowej.

Ta niezwykle widowiskowa produkcja z pogranicza teatru cieni, masek i filmu wzbudzi zachwyt niejednego widza. Ogniste pióra: perska epopeja to spektakl zrealizowany z dużym rozmachem przez irańskiego artystę wizualnego Hamida Rahmaniana we współpracy z mistrzem teatru cieni Larrym Reedem. Z towarzyszeniem instrumentów takich, jak saz, ney czy kemancze, przeniosą nas do dawnej Persji, w której rozgrywa się porywająca historia miłości Zaula i Rudabeh wplątanych w nieubłagany kołowrót historii. Występ w Krakowie będzie pierwszym pokazem spektaklu poza USA.

Zniewala

Piękno i brzydota, siła i słabość ludzkiego ciała są głównymi wątkami poruszanymi przez bODY_rEMIX/gOLDBERG_vARIATIONS – legendarny spektakl pochodzącej z Montrealu słynnej Compagnie Marie Chouinard. Oryginalny spektakl, nazywany niekiedy „dziwacznie pięknym hołdem dla tancerzy i sztuki tańca", oraz „poetyckim hymnem o niczym nie skrępowanej wolności" jest luźną interpretacją Wariacji Goldbergowskich Jana Sebastiana Bacha, w której ciało człowieka wyzwala się z narzędzi opresji, ucisku i ograniczeń.

Z kolei choreograf Mourad Merzouki z CCN Créteil & Val-de-Marne i artyści wizualni Adrien M / Claire B zapragnęli niemożliwego: zmienić właściwości materii, zburzyć siłę grawitacji, wywrócić do góry nogami relację człowieka z czasem i przestrzenią. Perfekcyjny mariaż tańca i techniki, pełen magii spektakl Pixel dowodzi, że niemożliwe staje się możliwe. Podobnie jak w malarstwie iluzjonistycznym twórcy zaburzyli percepcję tak, by w pewnym momencie publiczność nie mogła zorientować się, co jest prawdziwe, a co nie.

„Najbardziej pierwotną i najsilniejszą emocją, która towarzyszy ludzkości jest strach" – pisał H.P. Lovecraft. Horror w reżyserii Jakopa Ahlboma to pomysłowy, pełen czarnego humoru pastisz filmów grozy. Aby nas zaskoczyć, twórca z Holandii wykorzystuje całą gamę efektów specjalnych i teatralnych trików. Przekonamy się, że nie potrzeba słów, by opowiedzieć mroczną historię pewnej rodzinnej tragedii sprzed lat. „Przeżyjmy film w teatrze!" – zachęcają organizatorzy festiwalu.

Oczarowuje

Powietrzny taniec włoskiego zespołu NoGravity Dance Company stał się prawdziwą sensacją poprzedniej edycji festiwalu. W tym roku grupa tancerzy-akrobatów powraca do Krakowa, by zaprezentować swą kolejną widowiskową produkcję Aria, która zaprzeczy wszelkim prawom grawitacji. Reżyser Emiliano Pellisari odwołał się w niej do słynnego włoskiego il teatro delle meraviglie (teatru cudów), który w dobie baroku święcił triumfy na europejskich dworach. Czeka nas niezwykła uczta złożona z podniebnego tańca, barokowej muzyki i czarującego śpiewu!

Niekwestionowaną gwiazdą festiwalu będzie Daniel Finzi Pasca ze Szwajcarii, aktor, reżyser, inscenizator, twórca sukcesów słynnego Cirque du Soleil, prawdziwy wizjoner teatru, krótko mówiąc „Leonardo da Vinci współczesnej sztuki scenicznej". Podczas swej pierwszej wizyty w Polsce zaprezentuje olśniewający, surrealistyczny spektakl La Verità z udziałem dwunastu artystów. Zobaczymy zapierające dech w piersiach cyrkowe akrobacje przeplatane dowcipnymi scenami wybornej klaunady, które przywodzą na myśl marzenia senne – bo La Verità to przede wszystkim hołd dla Salvadora Dali i jego twórczości.

„Materia Prima jest festiwalem stworzonym wbrew ogólnie panującym trendom w sztuce. Zamiast brzydoty i dyskusji o wszechobecnym kryzysie kultury, za którym czai się kryzys cywilizacyjny, proponujemy porządkowanie świata. Czeka na Państwa duża dawka piękna, wzruszenia i zachwytu, słowem wiele niezapomnianych, teatralnych przeżyć" – obiecuje dyrektor artystyczny festiwalu Adolf Weltschek. Zachwyćmy się zatem!

(Justyna Skalska, miesięcznik „Karnet")



Justyna Skalska
Miesięcznik Karnet
22 lutego 2017
Portrety
Adolf Weltschek