Teatr Polski chce utrzymać poziom bez cięć

Sześć premier, w tym "Dziady" w reżyserii Michała Zadary - to tylko niektóre plany na nowy sezon Teatru Polskiego. - Ten sezon będzie przełomowy w pracy teatru - powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej szef placówki, Krzysztof Mieszkowski. I dodał: - Będzie przebiegał pod hasłem trudnych rozmów o teatrze.

Mieszkowskiemu chodziło o problemy finansowe, z jakimi od lat boryka się ten największy teatr w Polsce (ma trzy sceny: im. Jerzego Grzegorzewskiego, Kameralną przy ul. Świdnickiej i Scenę na Świebodzkim).

- Musimy pogodzić niedofinansowanie teatru na jego tzw. działalność stałą z wydatkami na działalność artystyczną. Nie chciałbym dopuścić do takiej sytuacji, że wystawimy jeden spektakl w sezonie lub siedzimy tutaj i nie robimy nic. Spotkaliśmy się nawet z ministrem kultury Bogdanem Zdrojewskim. Na razie bez rezultatów, ale jesteśmy dobrej myśli - mówił Mieszkowski.

- Najważniejszą sprawą dla teatru jest utrzymanie w nim poziomu artystycznego bez cięć na sztuki. Zrobiłem rozeznanie i okazało się, że poziom dotacji nie pokrywa wydatków placówki, takich jak oświetlenie czy podatki. Na spektakle zarobimy z wyjazdów i biletów, na inne rzeczy potrzebujemy pieniędzy. Negocjujemy więc, żeby było normalniej - wyjaśniał Grzegorz Stryjeński, zastępca Krzysztofa Mieszkowskiego, który od kilku miesięcy zajmuje się sprawami finansowymi w teatrze.

W tamtym roku premierę miała w Teatrze Polskim sztuka - protest "Czy pan to będzie czytał na stałe?" Michała Kmiecika i Marzeny Sadochy przeciwko niedofinansowaniu teatru przez urząd marszałkowski. Na razie dyrektor Mieszkowski protestów nie planuje, zaplanował za to sześć premier, które można będzie zobaczyć na scenach Teatru Polskiego w tym sezonie.

Pierwszym spektaklem będzie "Zachodnie Wybrzeże. Powrót na pustynię" jednego z najważniejszych francuskich dramatopisarzy XX wieku - Bernarda-Marii Koltesa w reżyserii Michała Borczucha (na podstawie dramatów "Powrót na pustynię" w przekładzie Barbary Grzegorzewskiej i "Zachodnie Wybrzeże" w przekładzie Aldony Skiby-Lickel). Kolejne premiery to "Kronos" Witolda Gombrowicza w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego (13 grudnia), "Dziady" Adama Mickiewicza w reżyserii Michała Zadary (15 lutego 2014 r., z powodów finansowych w tym sezonie zostanie pokazana tylko pierwsza ich część, a druga w kolejnym sezonie), "Podróż zimowa" Elfriede Jelinek w reż. Pawła Miśkiewicza, nowy spektakl duetu Monika Strzępka - Paweł Demirski (czerwiec 2014 r., na razie nie ma daty ani tytułu) i "Diabeł" Andrzeja Żuławskiego w reżyserii Jana Klaty.

Od 1 października w Teatrze Polskim na etacie będzie pracować jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów teatralnych - Krystian Lupa, który w przeszłości reżyserował w teatrze spektakle (m.in. "Kuszenie cichej Weroniki" i "Prezydentki" - trwają prace nad adaptacja filmową sztuki). Zespół teatru zasilą w tym sezonie nowi aktorzy - Piotr Skiba i Cezary Łukasiewicz. Zastąpią Michała Majnicza i Marcina Czarnika (dołączyli do zespołu Starego Teatru w Krakowie). Na stałe w Teatrze Polskim nie będzie już także pracować Kinga Preis.

W tym sezonie aktorzy Teatru Polskiego pokażą też spektakle za granicą, m.in. na Białorusi. A w ramach projektu "Teatr Polska" przedstawienie dla dzieci w reżyserii Anny Ilczuk "Dzieci z Bullerbyn" zobaczy publiczność z kilku polskich miast.



Marta Wróbel
POLSKA Gazeta Wrocławska
20 września 2013