Teatr w końcu idzie na wakacje



Ostatni weekend gorzowianie spędzą na widowni letniej sceny gorzowskiego teatru.
W piątek dzieci w samo południe będą mogły obejrzeć spektakl Teatru W Paski - "Wielkie wrau" to opowieść o przygodach Tygryska, który szuka swojego tygrysiego "Wrau".

Starsi widzowie w sobotę 28 lipca, tradycyjnie o godz. 20.30, będą mogli spotkać się z dramatami samego Williama Sheakespeara w letnim koktajlowym wydaniu. Reżyser spektaklu "Mori a Venezia" , Carlo Boso (mieszkał i pracował m.in. we Francji, Belgii, Austrii, Wieliek Brytanii, Hiszpanii) zainspirowany Szekspirem, połączył trzy jego trzy utwory: "Kupca weneckiego", "Otella" i "Romeo i Julię", wzbogacając całość muzyką, piosenkami, tańcem i akrobacjami oraz nowymi bohaterami, znanymi z commedia dell\'arte.

Rezultatem tego jest barwny spektakl "Mori a Venezia", czyli w wolnym tłumaczeniu: Maur Wenecki. Jessica, córka Shylocka, zakochuje się bez pamięci w piracie Simbadzie, co doprowadza jej ojca do furii. Antonio, biedny rybak, emigrant z południa Włoch, przybył do Wenecji w poszukiwaniu szczęścia, miłości - i przede wszystkim: pieniędzy. Zakochuje się w Benilde - zamożnej Wenecjance. Nie jest jednak jedynym starającym się zdobyć jej serce - również Shylock próbuje rozkochać w sobie Benilde. Antonio planuje podróż statkiem do ameryki w poszukiwaniu fortuny. Obaj konkurenci będą potrzebowali pomocy Baldassarre\'a i Pedrolina w zdobyciu ukochanej.

Natomiast w niedzielę 29 lipca o godz. 20.30 zacznie się wieczór z niespodziankami na zakończenie działalności Sceny Letniej. Zaproszeni są wszyscy.

Wstęp na wszystkie spektakle jest wolny.



Katarzyna Rakowska
Gazeta Wyborcza Łódź
27 lipca 2007