Teatr w pociągu

Spektakl "Żółta strzała" wraca do Teatru Soho! Najbliższe pokazy na rodzimej scenie w Soho Factory już 26, 27 lutego o g. 19.30

Stukot kół, towarzyszący każdemu z nas od momentu narodzin aż do śmierci, to oczywiście odgłos dla nas najzwyklejszy. W językach różnych narodów istnieje około dwudziestu tysięcy jego imitacji. Najdłuższe jest wyrażenie używane przez Pigmejów z płaskowyżu Cannabis w środkowej Afryce:

U-ku-le-le-u-ku-la-la-o-be-o-be-o-ba-o-ba.
A najkrótsze jest wybuchowe p, którym posługują się mieszkańcy okolic górnego biegu Amazonki.
W Ameryce koła stukają – jingerell-jingerell. W krajach nadbałtyckich – pa-duba-dam.
W Polsce – pan-pan. W Tybecie – dzog-czen.We Francji – cliquot-cliquot....- wymienia Anka, bufetowa Warsu w pociągu "Żółta strzała".

Akcja spektaklu Igora Gorzkowskiego dzieje się w pociągu, który nie ma początku ani końca. Nie zatrzymuje się na żadnej stacji i nie można z niego wyjść. W środku toczy się normalne życie: ludzie rodzą się i umierają, kochają, robią interesy, grają w karty, wypełniają codzienność drobnymi zajęciami. Nie słyszą nawet stukotu kół. Tylko nieliczni zadają sobie pytania: dokąd jedziemy? Co jest poza pociągiem?

(-)
Materiał Teatru
24 lutego 2014