Triumfy starych zabobonów

W ogromnej komórce, przy wtórze gołębiego bandu rozgrywa się niekończąca się historia ewolucji z udziałem jej bohaterów: chociażby sympatycznej, choć smutnej Dinozaurzycy, wygadanego Szczura, jajcarskiej Komórki Jajowej czy Białek Motorycznych rapujących w obcisłych rajtkach.

Mimo że wielu z tych aktorów ewolucji na co dzień pozostaje dla nas niewidocznych, a niektórzy – po prostu – dawno już wyginęli, nie czują się skrępowani występując na scenie. Ochoczo skaczą po niej, śpiewają, odgrywają przed nami swoje życiowe dramaty. Droczą się też i żywo dyskutują z Charlsem Darwinem, twórcą teorii ewolucji. Jakie są powody tego niecodziennego spotkania w przestrzeni teatru?

GŁOS JANA PESZKA (postaci sztuki)

„W czasach, w których triumfy znów święcą stare zabobony, w których szaleją (...) płaskoziemcy, i zaprzeczacze antropocentrycznego globalnego ocieplenia, w czasach, w których podważa się podstawowe naukowe fakty, bardzo potrzeba nam nauki i rozumu, również, a może zwłaszcza, w przestrzeni sztuki."

Tak, to będzie spektakl naukowy. Spektakl o ewolucji. Ale okazji do śmiechu bądź uronienia łzy ze wzruszenia na pewno nie zabraknie.

Spektakl rekomendowany dla widzów powyżej 14. roku życia oraz dorosłych.



(-) (-)
Materiał Teatru
2 stycznia 2020
Portrety
Mateusz Pakuła