W piątek pierwsza edycja

Andrzej Seweryn w roli Gombrowicza. W piątek w Łodzi rozpoczyna się festiwal Teatropolis
Pierwsza edycja Festiwalu Sztuki Aktorskiej w Monopolis zakończy się w Międzynarodowym Dniu Teatru. W jury - Andrzej Seweryn i Robert Więckiewicz.

– Są w Polsce festiwale nagradzające reżyserię czy scenografię, ja postawiłem na aktorstwo – mówił Andrzej Seweryn, dyrektor artystyczny przeglądu Teatropolis.

Nowy festiwal w Monopolis. Kobieta, literatura, przyroda, komunizm

Seweryn z ponad 30 konkursowych zgłoszeń wybrał osiem spektakli – dwa debiutanckie i sześć do kategorii otwartej. – Wybór nie był łatwy. Każda z prac miała zalety: tekstowe, plastyczne, aktorskie. Najważniejszym kryterium była jednak sztuka aktorska – wyjaśnił.

W jury zasiądą: Dorota Kędzierzawska – reżyserka, scenarzystka i montażystka, Katarzyna Janowska – dziennikarka, autorka programów kulturalnych w Onet i felietonistka tygodnika "Newsweek", Andrzej Seweryn – aktor, dyrektor naczelny Teatru Polskiego w Warszawie i dyrektor artystyczny Teatropolis, aktor Robert Więckiewicz oraz prezes Virako Krzysztof Witkowski.

Finał odbędzie się w Międzynarodowym Dniu Teatru. Po wręczeniu nagród (w kategorii Open – 20 tys. zł, Debiut – 10 tys.) festiwalowi goście obejrzą pokaz mistrzowski Andrzeja Seweryna. We fragmentach „Dziennika" Witolda Gombrowicza, które aktor wypowiada od 1995 roku, mowa będzie o Polsce, Europie i Francji, o kulturze, literaturze i krytykach.

„Temat krytyki, temat roli kobiety, temat literatury, temat przyrody, temat komunizmu, temat polskiego katolicyzmu, temat zmierzchu, temat odpowiedzialności człowieka wobec zwierzęcia, temat obecności kultury polskiej we Francji, temat Luwru, temat śmierci, temat czasu – wszystko to jest mi bliskie" – mówił Seweryn PAP-owi tuż przed prezentacją „Dziennika" w Vence z okazji obchodów 50. rocznicy śmierci Gombrowicza.

Enfant terrible polskiej kultury

Jako pierwszy pokazany zostanie „Byk" Roberta Talarczyka – inscenizacja jednoaktówki Szczepana Twardocha o (jak to celnie sformułowało w notce o książce Wydawnictwo Literackie) „mężczyźnie z przeszłością, ale bez przyszłości". Bohaterem jest Robert Mamok, stołeczny celebryta. „Ślązak, który mówi ludzkim językiem! Po Polsku! Je nożem i widelcem, jak my! Dziw nad dziwy! Cyrk przyjechał!" – ironizuje.

Uzależniony od alkoholu i kokainy, we wściekłym monologu rozlicza się z ojcem, polskością, śląskością, historią. Spada właśnie z wysokiego konia, to jego pożegnanie – wypowiedziane na pół po polsku, na pół po śląsku (Talarczyk wypada w tej roli znakomicie). „Nienawidzę was razem, kurwa, z tą waszą zasraną Polską, kurwa, chociaż mnie tam, kurwa, hołubiliście. Robert Mamok, enfant terrible polskiej kultury, proszę, kurwa, tu premiera, tu bankiecik, tu gala z okazji, a tu kurwy robią do mnie oczy maślane i zaraz mi obciągną w kiblu w Planie B, kolejka się, kurwa, ustawi, a potem jakiś idiota przy kolacji mówi do mnie per mistrzu".

„Byka" (koprodukcję STUDIA teatrgalerii, Fundacji Teatru Śląskiego „Wyspiański", Teatru Łaźnia Nowa oraz Instytutu im. Jerzego Grotowskiego; partnerem jest Teatr Korez) będzie można zobaczyć w Monopolis w piątek, 24 marca o godz. 17.30.

Tego samego dnia, o godz. 21.30 – pierwszy z dwóch debiutów, „Miłość Ci wszystko wypaczy" w wykonaniu Barbary Saneckiej, Łukasza Walczaka i Kamila Olczyka. Na musicalową rewię złożą się songi ze znanych musicali („Cabaret", „Chicago", „The Producers") w wykonaniu wędrownych komediantów Teatru Objazdowego. Drugi monodram wybrany do tej kategorii – „Mięso", w którym zagra Tamara Jelczaninowa – w sobotę, 2 marca o godz. 16.00.

Do kategorii Open oprócz „Byka" zakwalifikowano „Ginczankę. Przepis na prostotę życia" z Agnieszką Przepiórską, „Zapowiada się ładny dzień" z Joanną Gonschorek, „Prime time" ze Sławomirem Grzymkowskim, „Macbetha" z Peterem Cižmárem oraz „Dziennik przebudzenia", w którym wystąpią Adam Ferency i Joanna Kosierkiewicz.

Więcej informacji TUTAJ.

Izabella Adamczewska
Gazeta Wyborcza Łódź
22 marca 2023