W polsko-białoruskiej współpracy

W Państwowym Teatrze Młodzieżowym w Mińsku odbędzie się w czwartek premiera sztuki "Lekcja miłości. Historia Kościuszki" w reżyserii Adama Wojtyszki. Polsko-białoruski spektakl powstał z okazji 200. rocznicy śmierci przywódcy powstania w 1794 r.

We wtorek odbył się pokaz prasowy fragmentów spektaklu. Jest to adaptacja dramatu Anny Bojarskiej "Lekcja polskiego", który opowiada historię uczucia Kościuszki do młodej dziewczyny - Emilki Zeltner, której udziela lekcji historii, a także języka polskiego, przebywając na emigracji w Szwajcarii pod koniec życia.

- To rezultat wspólnych działań teatru, Ambasady RP, Instytutu Polskiego w Mińsku i Instytutu Adama Mickiewicza. Powstał pomysł na spektakl, w którym polski reżyser i kompozytor będą pracować z białoruskimi aktorami - powiedziała we wtorek podczas konferencji prasowej w Mińsku Eugenia Dąbkowska z Instytutu Adama Mickiewicza.

Dodała, że "Lekcja polskiego" Anny Bojarskiej to jeden z najbardziej znanych utworów poświęconych Kościuszce dzięki adaptacji Andrzeja Wajdy na scenie Teatru Powszechnego w 1988 r.

Prace nad spektaklem trwały w Mińsku od maja. Reżyser Adam Wojtyszko podkreślił, że praca z białoruskim zespołem przebiegała bardzo dobrze. - Nigdy jeszcze moja praca z aktorami nie była tak prawdziwa. Ponieważ nie znam rosyjskiego tak dobrze, jak bym chciał, była to w większym stopniu praca z z emocjami - zaznaczył Wojtyszko.

- Po doświadczeniach pracy w Petersburgu i Moskwie byłem pewien, że w Mińsku spotkamy wspaniałych aktorów, i nie myliłem się - powiedział kompozytor Piotr Salaber.

Jak dodał, w tworzenie muzyki do spektaklu zaangażowana była m.in. skrzypaczka Natalia Walewska i kanadyjski reżyser dźwięku Chris Aiken.

Tadeusz Kościuszko urodził się w Mereczowszczyźnie, w dzisiejszym obwodzie brzeskim. Dzisiaj znajduje się tam poświęcone mu muzeum.

Jest symbolem polskich dążeń niepodległościowych; w 1794 r. stanął na czele powstania przeciwko Rosji i Prusom. Wcześniej walczył także w wojnie o niepodległość USA. W 1796 r. został zmuszony do emigracji przez władze carskie. Koniec życia spędził na emigracji w szwajcarskiej Solurze. Jest uznawany za bohatera w Polsce, Francji, USA, na Białorusi i Litwie.

15 października przypada 200. rocznica jego śmierci.



Justyna Prus
Kurier PAP
11 października 2017