Wędrowanie w Warszawie

Teatr STU świętuje Jubileusz 50 lecia istnienia. Twórca teatru Krzysztof Jasiński z okazji 50-lecia krakowskiej sceny postanowił rozpocząć wyjątkową wędrówkę z Wyspiańskim. Trzy wielkie teksty Wesele, Wyzwolenie i Akropolis połączył w tryptyk i zabrał publiczność w podróż przez historię teatru, dzieje kraju i losy polskiego widza. Przewodnikiem jest sam Wyspiański.

Z radością wędrujemy do Warszawy w gościnne progi Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana. 18 stycznia 2017 roku pokażemy Wyzwolenie Stanisława Wyspiańskiego. Następnego dnia zaprezentujemy II i III cz. tryptyku "Wędrowanie wg Stanisława Wyspiańskiego pt. Wyzwolenie i Akropolis. Muzykę skomponowali Jan Kanty Pawluśkiewicz, Piotr Grząślewicz, Marcin Hilarowicz, Zbigniew Wodecki i Marek Grechuta. Scenografia Maciej Rybicki, współpraca Sławomir Czyż. Kostiumy Anna Czyż.

W mediach:

Misterium i nowoczesność

...Barwność i różnorodność spektaklu budowana jest przede wszystkim przez znakomitych aktorów. Sprawiają oni, że poetycki tekst Wyspiańskiego brzmi w naszych uszach jak mowa żywa i zachwycająco piękna. Na najwyższe uznanie zasługują ich umiejętności wokalne. Każdy z aktorów tworzy postać charakterystyczną, pełną; buduje tożsamość poprzez połączenie trzech ról z kolejnych aktów tryptyku. Wśród kobiet prym wiodą bezsprzecznie Agata Myśliwiec (nieśmiała Panna Młoda, liryczna Harfiarka i uwodzicielska Helena) i Beata Rybotycka (Gospodyni, Muza i Anioł Biały).
Wśród męskich bohaterów należy docenić zwłaszcza Gospodarza i Anioła Czarnego Radosława Krzyżowskiego, Pana Młodego, Geniusza i Anioła Stalowego Grzegorza Mielczarka oraz Czepca, Karmazyna i Tempusa Krzysztofa Pluskoty. Wędrowanie to spektakl niezwykły, ukazujący, niczym w kalejdoskopie, wszystko, co w polskim teatrze najważniejsze, najdoskonalsze, najpiękniejsze.
Warto oglądać go z rześkim ciałem i otwartym umysłem, by nie uronić ani słowa, nie przegapić żadnego dźwięku ani przebłysku światła.
Karolina Augustyniak, Dziennik Teatralny

Miejsce Schillera? Gdy biedny się żeni, noc jest krótka

(...)zobaczyliśmy, jak Swinarski zrobiłby dziś Wyzwolenie, w którym każda fraza z początku utworu brzmi znajomo, lecz funkcjonuje niezależnie od dramatu jako autonomiczne przesłanie z najbardziej chyba wyrazistym żądaniem: Strójcie mi, strójcie narodową scenę. Ta scena musi być gotowa na przyjęcie zarówno patosu, jak i groteski, w którą wykoleił się Akropolis, pamiętany w teatrze polskim jako jedno z pierwszych osiągnięć Jerzego Grotowskiego, którego Jasiński zapędził do klubu gejowskiego, gdzie Helena i Parys przypłynęli z Troi do baru go-go. (...) Do tych nitek dodał Jasiński potężne więzy muzyczne, gdzie songi jak w Senniku polskim splatają głos z laserowymi salwami, którymi strzela kosmos przykrojony do potrzeb geografii politycznej przełomu stuleci.
Krzysztof Mroziewicz, www.teatralny.pl

Wędrowanie z Wyspiańskim

"Wędrowanie" wg Stanisława Wyspiańskiego ma wiele atutów. Nie sposób nie wspomnieć o efektownej oprawie plastycznej. Świetnie dobrana jest muzyka. Obok wspomnianych już kompozycji są też cytaty z pieśni patriotycznych. Łatwo wytropić aluzje do współczesności (nie tylko zdjęcia z ostatniego pochówku na Wawelu w cz. III i Karmazyn bardzo przypominający obecnego metropolitę krakowskiego). Ale mimo efektownej oprawy plastycznej i muzycznej w tym spektaklu najważniejsze jest słowo. Jasiński za Wyspiańskim zadaje trudne pytania, na które warto sobie odpowiedzieć. Choćby to, czy potrafimy wyciągać wnioski z historii, czy raczej odpowiadać z rozbrajającą szczerością: "Myśmy wszystko zapomnieli".
Jan Bończa-Szabłowski, Rzeczpospolita nr 300



(-) (-)
Materiał Teatru
14 stycznia 2017