Weekendowe polecenia - Białystok

Długi listopadowy weekend (11-13.11) przed nami. Zapowiada się premierowo – Teatr Dramatyczny im. A. Węgierki wystawia „Dekameron". Co jeszcze warto obejrzeć w białostockich teatrach?

„Dekameron" reż. Igor Gorzkowski – Teatr Dramatyczny im. A. Węgierki
12 listopada – godz. 19.00 (premiera, Kino Ton)
13 listopada – godz.18.00 (Kino Ton)

Jest rok 1348. We Florencji szaleje dżuma. Dziesiątka bohaterów postanawia opuścić miasto i skryć się przed zarazą w willi poza miastem.

– Ponieważ jednak rzeczy bez ustanowionego porządku długo trwać nie mogą – stwierdza przewodnicząca towarzystwu Pampinea – zalecam, aby każdy jak tu jesteśmy, jedną opowieścią nas uraczył.

– Gdy się historie opowiada, wszyscy chętnie słuchają i skwarny czas dnia szybko przechodzi – podpowiada Dioneo, jeden z trzech mężczyzn zaproszonych do udziału w wyprawie.

I opowiadają, czy też raczej jak grupa umykających przed zarazą komediantów, inspirowani przez wyznaczającego temat protagonistę, inscenizują dziesięć opowieści, wcielając się w ponad pięćdziesiąt postaci zaludniających strony „Dekameronu".

Większa część tych historii ma charakter komediowy, gdzie nie brak pikanterii i frywolności, ale i poważniejszy ton nie jest obcy Boccacciowi, a zwłaszcza kończąca spektakl opowieść o Gryzeldzie.

Twórcy zapowiadają spektakl, w którym akcja toczy się wartko, tematy co i rusz się zmieniają, scenografia i kostium nawiązują do epoki, ale nie brak im funkcjonalności i prostoty właściwej dzisiejszym formom teatralnym. Konwencja gry aktorskiej inspirowana jest formami właściwymi dla komedii dell arte, ale przełamywana jest w wielu momentach współczesnym psychologizmem czy metaforycznym skrótem. (materiały TD)

„Palko" reż. Kata Csato – Białostocki Teatr Lalek
11 listopada – godz. 16.00
12 listopada – godz. 15.00
13 listopada – godz. 14.00

Czy znacie Palko? A może pamiętacie go ze spektaklu „Lenka"? Jeśli nie, na pewno chętnie go poznacie – to chłopiec ciekawy świata, który odkrywa go jeżdżąc na swojej ulubionej hulajnodze. Ma bogatą wyobraźnię, którą rozwija czytając mnóstwo książek. Jest bardzo podobny do swoich rówieśników – wesoły, pomocny, koleżeński – z jedną różnicą. Jest odrobinkę nieporadny... Czy mimo tego uda mu się odnaleźć prawdziwą przyjaźń? By się o tym przekonać – wystarczy przyjść na „Palko". BTL zaprasza na kameralne, uczące tolerancji oraz akceptacji przedstawienie dla najmłodszych widzów. (materiały BTL)

„Symulator" reż. Tomsa Legierski – Białostocki Teatr Lalek
12 listopada – godz. 16.00
13 listopada – godz. 16.00

„Symulator" to opowieść o relacjach między dziećmi i rodzicami. Jak się komunikować, by zostać zrozumianym? Spektakl w Białostockim Teatrze Lalek pokazuje kilka wersji możliwych zdarzeń. „Symulator" powstał na podstawie wywiadów z uczniami szkół średnich w dwóch czeskich miastach: w Pilźnie i Plasach. Reżyser Tomsa Legierski oraz dramaturżka Petra Kosová przeprowadzili serię dyskusji z uczniami w wieku od 12 do 16 lat o tym, czego doświadczają, kiedy czują się zdradzeni, co odbierają jako niesprawiedliwość, co ich boli i co postrzegają jako przeszkody w komunikacji z dorosłymi. Spotkali się także z nauczycielami, psychologami szkolnymi i rodzicami.

Twórcy spektaklu razem z polskimi aktorami ożywili wspomnienia i przenieśli relacje uczniów na teatralną scenę. Wszystko po to, by poszukać sposobów na zrozumienie nastolatków. A znalezienie ich nie jest przecież proste.

„West Side Story" reż. Jakub Szydłowski – Opera i Filharmonia Podlaska
12 listopada – godz. 19.00
13 listopada – godz. 18.00

Białostocka produkcja „West Side Story" to przygotowany z rozmachem, kipiący emocjami musical, który przynosi nie tylko rozrywkę, ale zostawia widzów z uniwersalnym przesłaniem. Widowiskowy spektakl ma wiele dramatycznych scen, zachwyca choreografią i nieśmiertelnymi kompozycjami.

Jeden z najważniejszych musicali w historii – „West Side Story" z muzyką Leonarda Bernsteina, scenariuszem Arthura Laurentsa i tekstami piosenek Stephena Sondheima – można oglądać w Operze i Filharmonii Podlaskiej – Europejskim Centrum Sztuki. Jak zapowiadał reżyser, ta uwspółcześniona wersja „Romeo i Julii" to historia bez happy endu, ale kto z nas nie marzył o tym, żeby chociaż przez chwilę poczuć to, co główni bohaterowie?

„W drodze do Hollywood". Krzysztof Komeda – koncert – Nie Teatr
11 listopada – godz. 19.00

„W drodze do Hollywood" to koncert, który jest hołdem dla Krzysztofa Komedy i całego pokolenia artystów (muzyków, filmowców, literatów) mających ogromny wpływ na wszystko to, co dzieje się współcześnie w kulturze. Koncertem w wykonaniu pianistki Leny Ledoff i wokalisty Adama Rymarza Nie Teatr świętować będzie niepodległość, w życiu i w kulturze, a poprowadzi go dziennikarz i muzykolog – Paweł Sztompke.

Czas Komedy – przełom lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych – to czas jazzu w muzyce, szkoły polskiej w kinie, moment niezwykle twórczy i piękny dla powojennej kultury Europy. Muzyka Komedy przetrwała próbę czasu, wciąż jest atrakcyjna dla nowych pokoleń i ważna dla artystów, którzy sięgają po jego tematy. Zainspirowała także gości Nie Teatru, którzy w 2019 roku, wspominając 50. rocznicę śmierci Krzysztofa Komedy, powzięli decyzję o wspólnych występach z repertuarem jednego z najważniejszych kompozytorów muzyki filmowej. (materiały Nie Teatru)

„Kolacja na cztery ręce" reż. Piotr Dąbrowski – Nie Teatr
12 listopada – godz. 19.00

„Kolacja na cztery ręce" to historia muzyczno-kulinarnej konfrontacji dwóch najwybitniejszych muzyków baroku: Jana Sebastiana Bacha (Piotr Dąbrowski) i Fryderyka Haendla (Mirosław Zbrojewicz) w formie słodko-gorzko-kwaśnej komedii. Na scenie ucztują mistrzowie, ale to wydarzenie jest także wytrawną ucztą dla widza.

Sztuka Paula Barza to opowieść o spotkaniu, do którego w rzeczywistości nigdy nie doszło. Spotkania dwóch geniuszy żyjących w tym samym czasie. Jan Sebastian Bach – biedny kantor kościelny, którego muzykę odkrył dla świata i90 lat po śmierci mistrza pewien kompozytor kupując u rzeźnika mięso zapakowane w Bachowską partyturę. Fryderyk Haendel – za życia uznany za geniusza światowiec piszący opery na zamówienie – człowiek żyjący ponad stan. Obydwaj reprezentują zupełnie odmienne światy, choć łączy ich epoka i muzyka. Warto przekonać się osobiście, co z tego wyniknie dla widza...

Uwaga! W związku z tym, że kompozytorzy ucztują na oczach widzów, aby sycić się sztuką w spokoju oraz nie ulegać kuszącym zapachom i pokusom, warto przed spektaklem spożyć zwyczajowy posiłek.

Muzyka Łączy: Muzyczna rękawiczka – Nie Teatr
13 listopada – godz. 11.30

„Muzyczna rękawiczka" to fantastyczna rodzinna zabawa łącząca interaktywny koncert z bajkową opowieścią. Umuzykalnia, angażuje, zachęca do wspólnej zabawy i co najważniejsze przygotowana z myślą o najmłodszych uczestnikach kultury. Wraz z grupą Muzyka Łączy Nie Teatr zaprasza rodziny z dziećmi w wieku 0-9 lat.

„Muzyczna rękawiczka" to historia oparta na ukraińskiej bajce „Rękawiczka", czyli historia leśnych zwierzątek które zamieszkały w skórzanej rękawiczce. Bajka ilustrowana wschodnią muzyką klasyczną i ludową w aranżacji na domrę, skrzypce, kobzę, fortepian i perkusjonalia.

Wyjątkowym gościem będzie pani Barbara Bażanowa, absolwentka konserwatorium w Kijowie. Zagra na domrze i kobzie.

Koncerty Rodzinne w duchu idei „Klasyka Dzieciom" to połączenie opowieści i muzyki klasycznej. Podczas koncertu artyści i animatorzy zachęcają całe rodziny do aktywnego przeżywania muzyki, poprzez wspólne śpiewanie, ruszanie się i granie na instrumentach. (materiały Nie Teatru)



Anna Dycha
Dziennik Teatralny Białystok
12 listopada 2022