Wielkie święto kina

Rozpoczął się Warszawski Festiwal Filmowy. W miniony weekend już po raz 37. wystartował Warszawski Festiwal Filmowy (WFF). Na kinomanów czeka ponad 168 filmów w sekcjach konkursowych i pozakonkursowych, wśród nich premiery światowe, międzynarodowe i europejskie.

W tym roku do udziału w Warszawskim Festiwalu Filmowym zgłoszono ponad cztery i pół tysiąca filmów z 96 krajów świata, czyli prawie wszystkich państw, w których powstają produkcje filmowe.

„To jest wspaniały festiwal. Stefan Laudyn od wielu lat bardzo dobrze go prowadzi" - ocenił Lech Majewski, reżyser filmowy, którego film „Brigitte Bardot cudowna" startuje w tym roku w konkursie międzynarodowym.

Festiwalowy film otwarcia to obraz „Kapitan Wołkonogow uciekł" w reżyserii Nataszy Merkulovej oraz Alekseya Chupova, podczas inauguracji WFF miał on swoją polską premierę. Film ten został bardzo dobrze przyjęty na ostatnim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji.

Festiwal odbywa się w tradycyjnej formule, choć z powodu pandemii wydarzenie przebiega z zachowaniem odpowiedniego reżimu sanitarnego.

„Cieszę się, że festiwal po raz kolejny się otwiera" - mówi Dariusz Jabłoński, prezydent Polskiej Akademii Filmowej. „Kino - to jest po prostu siedzieć w fotelu, w ciemnej sali i mieć obok siebie ludzi, i wspólnie reagować na to, co jest piękne w filmach. Myślę, że widzowie mają przed sobą fantastyczny czas, tak dużo filmów z całego świata do obejrzenia. Zazdroszczę im, ponieważ nie będę mógł zobaczyć wszystkich" - dodaje.

Uczestnictwo kinomana w festiwalu filmowym jest jak podróż dookoła świata, którą odbywa się nie opuszczając sali kinowej. Nie inaczej będzie podczas tej edycji. Widz będzie miał okazję „podróżować" przez kraje, kultury i gatunki filmowe.

Publiczność po raz kolejny będzie mogła poczuć wolnego ducha kinematografii, mając do wyboru świetne, wyselekcjonowane filmy.

„Kiedyś zauważyłem, że widzom jest tak naprawdę wszystko jedno, jeśli tylko widzą świetny film. Takim filmem jest na przykład >>F@ck this job<<, byłem nim zachwycony. Z kolei jeśli oglądamy film >>Kapitan Wołkonogow uciekł<< widzimy na ekranie człowieka, który mógłby być następcą Jamesa Bonda, a zarazem jest to kino jakby trochę z Tarkowskiego" - zachęca do uczestnictwa w Festiwalu Stefan Laudyn, dyrektor WFF.

Spośród 15 tytułów w Konkursie Międzynarodowym aż dziewięć to premiery światowe, jury wyłoni głównego zwycięzcę oraz przyzna nagrodę dla najlepszego reżysera oraz nagrodę specjalną. W składzie jury znaleźli się: Sitora Alieva (dyrektor festiwalu, Rosja), Magda Kowalczyk (operator, Polska/Wielka Brytania), Tammy Tai (producentka, Chiny/Szwajcaria/Niemcy), Peter Rommel (producent, Niemcy), Igor Soukmanov (dyrektor festiwalu, Białoruś).

Festiwal to nie tylko Konkurs Międzynarodowy. Oprócz filmów pokazywanych w 11 różnych sekcjach, organizator przygotował również szereg wydarzeń towarzyszących, w tym m.in. spotkania z twórcami oraz warsztaty.

Podobnie jak w poprzednich edycjach między 8 a 17 października sale kinowe Kinoteki oraz Multikina w Złotych Tarasach stały się salami festiwalowymi. Sprzedaż biletów już trwa.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom uczestników festiwalu, organizatorzy zapewnili kilka kanałów dystrybucji biletów na seanse. Można je będzie kupić stacjonarnie w Kinotece, poprzez stronę internetową Festiwalu (wff.pl), na stronie Empik Bilety (empikbilety.pl) oraz poprzez mobilną aplikację „GOING" (goingapp.pl). Nawiązując do słów Allana Starskiego, scenografa filmowego i teatralnego: „Także znowuż święto kina".

Szczegółowe informacje, w tym cały program festiwalu, znajdziemy na oficjalnej stronie internetowej https://wff.pl/ oraz https://www.facebook.com/warsawfilmfestival.



(-) (-)
Warszawska Fundacja Filmowa
13 października 2021