Wilhelm czy Władysław?

W sobotę, 24 marca o godzinie 19.00 na Dużej Scenie odbędzie się premiera „Śmierci białej pończochy" Mariana Pankowskiego w reżyserii Adama Orzechowskiego.

W Królestwie Polskim nastało bezkrólewie. Na ratunek Polskiej Koronie ma przybyć do Krakowa wychowana na węgierskim dworze Jadwiga Andegaweńska, którą polscy panowie chcą wyswatać z litewskim księciem Jagiełłą, by dokonała się pierwsza w dziejach Unia Polsko-Litewska, połączona z chrystianizacją Litwy. Jest tylko jeden szkopuł tego misternego planu: kilka lat wcześniej siedmioletnia Jadwiga została poślubiona Wilhelmowi Habsburskiemu. Mało tego: Jadwiga czuję się żoną Wilhelma...

„Śmierć białej pończochy" to wnikliwe studium młodej polskiej królowej, która dostaje się w tryby wielkiej historii, a jej ciało staje się narzędziem sprawowania polityki. To historia widziana oczami dwunastoletniego dziecka i szybko dojrzewającej kobiety, dla której korona jest tyleż błogosławieństwem, co i udręczeniem. A co jeszcze ciekawsze, Marian Pankowski nie zmyśla historii, on ją wnikliwie i boleśnie dla nas interpretuje.

Będzie to kontynuacja rozpoczętego udaną premierą „Kreacji" Ireneusza Iredyńskiego cyklu realizacji przypominających zapomniane utwory dwudziestowiecznej dramaturgii polskiej Dramat Polski: Reaktywacja.



Grzegorz Kwiatkowski
Materiał Teatru
17 marca 2018
Portrety
Adam Orzechowski