Wyśpiewać Szekspira

"Pieśni Leara" w wykonaniu Teatru Pieśni Kozła z Wrocławia, to prawdziwa perła, spektakl jedyny w swoim rodzaju, który mimo swej wyjątkowości, przemawia do wrażliwości zwykłego widza, wzrusza, a przy tym bardzo czytelnie realizuje pełnię szekspirowskiej dramaturgii

Ten niesamowity muzyczno-chóralny eksperyment nie przypomina klasycznego spektaklu, jest rodzajem opowieści budowanej ze słów, gestów i muzyki. W "Pieśniach Leara" aktorzy stanowią rodzaj jednego, żywego instrumentu, wykonującego niezwykle ekspresyjną, poruszającą, przesyconą emocjami muzykę

Teatr Pieśń Kozła, jeden z najbardziej awangardowych zespołów europejskich, założył w 1996 roku Grzegorz Bral wraz z Anną Zubrzycki, z powodzeniem realizując przedstawienia głęboko zakorzenione w muzyce, spajające w jedno pieśń, tekst, głos i ruch. Na tegorocznych Warszawskich Spotkaniach Teatralnych zaprezentował swój znakomity spektakl "Król Lear", którego międzynarodowa premiera odbyła się w sierpniu 2012 roku, na Fringe Festival w Edynburgu, gdzie spektakl wzbudził zachwyt najsurowszych krytyków. Otrzymał tam aż trzy prestiżowe nagrody: Fringe First, Herald Archangel oraz Musical Theatre Matters Award. "Zespół skoncentrował się na wyborze kluczowych scen z dramatu Szekspira, a każda pieśń jest punktem wyjścia do kolejnego "dramatycznego poematu".

W "Pieśniach Leara" pojawia się muzyka skomponowana przez Macieja Rychłego (znanego muzyka, kompozytora, pisarza, psychologa, założyciela i współtwórcę, folkowego zespołu Kwartet Jorgi), do dawnych tekstów napisanych w języku koptyjskim, w jedynym żywym języku czasów faraonów. "Przyznam, że Grzegorz Bral zaskoczył mnie wyborem tych tekstów do pracy nad nowym szekspirowskim spektaklem. Nad wymową koptyjskich słów pracowałem z egiptologiem Grzegorzem Ochałą, na język polski przetłumaczył je ksiądz Wincenty Myszor. Ale jak je zaśpiewać? Czy tak, jak egipscy chrześcijanie, i w tej formie wykonywać w teatrze? Skomponowałem nową, archaizującą muzykę" - mówi Maciej Rychły.

Podczas spektaklu, cały zespół aktorski z Teatru Pieśni Kozła perfekcyjnie wykonuje trudne polifonie, różne linie melodyczne płyną niezależnie od siebie, spotykają się, rozchodzą, równocześnie tworząc spójną, miłą dla ucha całość. "Łacińską linię" pieśni skomponował Jean Claude Acquaviva, chór z mistrzowską lekkością prowadzi znany aktor Kacper Kuszewski, a partie solowe wykonuje między innymi znakomita solistka Monika Dryl. Licznie zgromadzona publiczność Trzydziestych Trzecich Warszawskich Spotkań Teatralnych nie kryła swojego zachwytu nad perfekcją i mistrzostwem artystów, nagradzając twórców niemilknącymi brawami. Miejmy nadzieję, że spektakle Teatru Pieśni Kozła częściej i długo jeszcze będą nas zachwycały swą eksperymentalną wyjątkowością, która jest ukłonem w stronę tradycji oraz ludzkiej wrażliwości i emocjonalności.



Anna Czajkowska
Teatr dla Was
25 kwietnia 2013