Zagadka nadwrażliwca

Niemiecki romantyk Jakob Michael Reinhold Lenz jest bohaterem noweli Georga Büchnera, którą na scenie Studio Teatru Narodowego wystawi Barbara Wysocka. Premiera w piątek

Mimo niedawnych narodzin dziecka, do których przygotowywała się wspólnie z publicznością w projekcie "Anty-Edyp" w Teatrze Polskim w Warszawie, Barbara Wysocka nie zwalnia tempa. Jest jedną z najbardziej zapracowanych aktorek i reżyserek współczesnej sceny teatralnej. Właśnie przygotowuje spektakl "Lenz" w Teatrze Narodowym.

- Zainteresowała mnie w nim nie tylko treść, ale i forma - mówi Wysocka. - To nie jest tekst dramatyczny, tylko nieskończony, połamany fragment prozy. Tekst zagadka, podobnie jak Lenz jest człowiekiem, o którym nie wiemy zbyt wiele.

Romantyk przeciw światu

Jakob Michael Reinhold Lenz to jeden z prekursorów niemieckiego romantyzmu. Niedoceniany za życia poeta i autor m.in. sztuki "Żołnierze" cierpiał prawdopodobnie na schizofrenię paranoidalną i zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach na ulicach Moskwy. Nowela będąca punktem wyjścia przedstawienia w Narodowym opisuje pisarza, ale uwzględnia też perspektywę samego Büchnera i opiekuna Lenza - Oberlina. Oni w jego życiowym dramacie widzą odbicie własnych losów.

- Büchner prowadzi narrację trzecioosobową, ale jednocześnie od pierwszych słów wchodzimy w świat bohatera, który opowiada o sobie - mówi Wysocka. - Próbuje ulokować siebie w rzeczywistości, spojrzeć z dystansem na to, co mu się przytrafia. Taki sposób prowadzenia narracji mu w tym pomaga.

Kaspar, Lenz i inni

Lenz nie będzie pierwszym bohaterem funkcjonującym nieco poza nawiasem społeczeństwa, który pojawia się w przedstawieniach Wysockiej. Można nawet doszukiwać się pokrewieństwa między nim a Kasparem z głośnego spektaklu zrealizowanego we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Tym bardziej że na scenie Narodowego pojawi się gościnnie Szymon Czacki, którego oglądaliśmy w tamtej roli.

- W pracy z Barbarą najbardziej cenię intensywność i emocje - mówi aktor. - I Lenz, i Kaspar to jednocześnie trochę ona sama, osoba, która postrzega świat w nieco neurotyczny sposób, ale potrafi również dokonać nagłej przewrotki i zyskać dzięki temu dystans.

W kwietniu warszawska publiczność będzie miała możliwość porównania obu przedstawień. "Kaspar" zostanie pokazany w ramach tegorocznej edycji Warszawskich Spotkań Teatralnych.

- Trochę obawiałam się na początku, że "Lenz" okaże się bardzo podobny do "Kaspara" - przyznaje Wysocka - bo obaj bohaterowie są ludźmi pozostającymi w głębokim konflikcie z rzeczywistością. Na szczęście w tekście Büchnera jest tyle tajemnic, że do ich rozwiązania zmierzamy zupełnie inną ścieżką. Próbujemy pokazać na scenie formę opisującą stan Lenza, człowieka o rzadkiej wrażliwości, funkcjonującego w nieustannym konflikcie ze światem. Jego problemem jest nieprzystawalność do niego i brak reakcji otoczenia, która pomogłaby mu się odnaleźć.

Warszawianka i Kraków

Premiera w Narodowym będzie dopiero drugą reżyserską pracą Barbary Wysockiej w Warszawie. Aktorka i reżyserka, mimo że jest warszawianką, do tej pory pracowała głównie poza stolicą. Największe sukcesy aktorskie odniosła w Krakowie - jako Agnieszka w "Ósmym dniu tygodnia" w reżyserii Armina Petrasa czy Aleksandra Billewiczówna w "Trylogii" przygotowanej przez Jana Klatę. Również jako reżyserka zadebiutowała w Krakowie - "Klątwą" Stanisława Wyspiańskiego w Starym Teatrze.

W Warszawie wyreżyserowała wcześniej tylko "Zagładę domu Usherów" Philipa Glassa w Operze Narodowej, ale to właśnie ta realizacja przyniosła jej w 2009 roku Paszport "Polityki" w kategorii Muzyka Poważna za "zdolność widzenia muzyki i słyszenia teatru".



Agnieszka Rataj
Zycie Warszawy
16 lutego 2011
Spektakle
Lenz