Zbigniew Osiński (1939 - 2018)

Urodził się 11 maja 1939 w Poznaniu. Zmarł 1 stycznia 2018 w Warszawie.

Wysoki, szczupły, lekko przygarbiony, ostrzyżony „na jeżyka", w tweedowej marynarce i z nieodłączną fajką. Otwarty, bezpośredni, kultura. Intelektualista w stylu zachodnim. Takiego Zbigniewa Osińskiego zapamiętam. Zmarł 1 stycznia w wieku nie tak podeszłym - miał 78 lat.

Prof. Osiński był fachowym i życzliwym doradcą Festiwali „Źródła Pamięci. Grotowski - Kantor - Szajna" w Rzeszowie, które propagują idee teatralne wybitnych twórców: Jerzego Grotowskiego i Józefa Szajny, pochodzących z Rzeszowa, i Tadeusza Kantora, który urodził się w Wielopolu Skrzyńskim.

Należał do ścisłej elity teatrologów i historyków teatru, założył i w latach 1991-2004 kierował Ośrodkiem Badań Twórczości Jerzego Grotowskiego i Poszukiwań Teatralno-Kulturowych we Wrocławiu. Zaprzyjaźniony i blisko związany z „Grotem" wydał ważne książki o nim i jego teatrze - „Grotowski i jego Laboratorium", „Grotowski wytycza trasy", „Jerzy Grotowski. Źródła, inspiracje, konteksty". Najnowsza „Spotkania z Jerzym Grotowskim" miała promocję w Rzeszowie. Jego książki na temat Grotowskiego przetłumaczono na 20 języków. Wykładał na Uniwersytecie i Akademii Teatralnej w Warszawie. W latach 1973–1977 pełnił funkcję kierownika literackiego Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Był autorem pierwszych tekstów poświęconych Ośrodkowi Praktyk Teatralnych „Gardzienice". W szanujących się bibliotekach można znaleźć najbardziej znane jego dzieło „Teatr Dionizosa. Romantyzm w polskim teatrze współczesnym".

Podczas 3. Festiwalu „Źródła pamięci" na spotkaniu autorskim rozmawialiśmy z prof. Osińskim o najtrudniejszej - jak twierdził - jego książce „Spotkania z Jerzym Grotowskim". Zapisie wieloletnich kontaktów Grotowskiego - genialnego twórcy, z Osińskim - wnikliwym badaczem. Spotkanie zgromadziło osoby, które w innych okolicznościach mogłyby się nie zetknąć - bowiem poza autorem książki, Maję Komorowską, związaną aktorsko z teatrami Grotowskiego - 13 Rzędów w Opolu i Laboratorium we Wrocławiu, gdzie grała w „Akropolis" i „Księciu Niezłomnym" oraz Thomasa Richardsa z „Workcenter of Jerzy Grotowski and Thomas Richards" we włoskiej Pantederze, kontynuatora dzieła i myśli Grotowskiego.

Pytany o cytat najistotniejszy z tej książki prof. Osiński wskazał wówczas na fragment listu Grotowskiego do siebie z roku 1964: „Teatr istnieje, jeśli jest naszą potrzebą wewnętrzną. Nie da się mówić o nim tak w ogóle, ale jedynie opierając się na własnym doświadczeniu. Dlatego każdy odczytuje, również moją twórczość, przez własne doświadczenie, wrażliwość, a także na swoją miarę" - pisał Grotowski.

W mojej rozmowie z prof. Osińskim, zapytany jak postrzega Festiwal „Źródła pamięci", odparł: „Kiedy przed kilku laty zwróciła się do mnie ich obecna dyrektor artystyczna Aneta Adamska, kiedyś moja studentka na Uniwersytecie Warszawskim, pewne sprawy jej podpowiedziałem. To wszystko. Bo to ona jest autorką nazwy „Źródła pamięci", z dodaniem nazwisk Grotowskiego, Kantora i Szajny. Na pierwszej edycji Festiwalu, w Pałacyku Lubomirskich w Rzeszowie, gdzie urodził się Grotowski, wygłosiłem referat, który potem ukazał się w książce „Pamięć źródeł" wydanej przez Uniwersytet Rzeszowski. W tej książce jest też mój drugi tekst „Szlakiem Grotowskiego: od Teatru Źródeł ku Nienadówce", w którym opisałem moje podróże do Rzeszowa i pobliskiej Nienadówki. Ta wieś była dla Grotowskiego tak ważnym miejscem, jak Wielopole Skrzyńskie dla Kantora. Grotowski wrócił do Nienadówki, gdzie mieszkał za okupacji niemieckiej z matką i bratem - w 1980 roku. To opisałem i myślę, że te teksty, jak też związane z nimi spotkania i rozmowy, były i pozostaną ważne".

Prof. Osiński często przekonywał, że „Źródłom pamięci" trzeba nadać charakter międzynarodowy, nie tylko jak dotąd ogólnopolski. Zachęcał do zorganizowania w Rzeszowie międzynarodowej konferencji o znaczeniu i roli w światowej kulturze twórczości Grotowskiego, Kantora i Szajny - wspólnie z krakowską Cricoteką, Instytutem im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu i rzeszowską Szajna - Galerią. Jego zdaniem sukcesem jest już to, że podczas dotychczasowych Festiwali ujawnili się ludzie zainteresowani tymi trzema artystami i zajmujący się ich twórczością. - „Ale samo dalej nic się nie zrobi" - tym kończył każdą rozmowę.

W ostatnich latach prof. Osiński skupiał się na prowadzeniu badawczego seminarium na temat recepcji teatrów orientalnych w Polsce, w którym uczestniczyli najwięksi polscy orientaliści. Było to poniekąd zwieńczenie jego wnikliwych i rozległych badań nad twórczością Grotowskiego. Skutkiem było opracowanie wraz z prof. Deglerem pierwszego w Polsce zbioru tekstów „Grotowski. Teksty z lat 1965–1969". Robił to niezależnie od powrotów do zainteresowań Limanowskim i Osterwą, założycielami Reduty, jak twierdził, pierwszego polskiego teatru laboratorium. Wracał też myślą do swoich pierwszych tekstów poświęconych „Gardzienicom", z czasów kiedy teatr ten nie był ani znany, ani powszechnie uznany i uczestnictwa w pierwszych jego wyprawach, czego świadectwem są teksty „Gardzienice - więcej niż teatr", „Gardzienice: praktykowanie humanistyki" czy „Gusła i wyprawy włoskie Gardzienic". Te wyprawy, także inne, dalekie i bliskie, bardziej i mniej egzotyczne, z Rzeszowem włącznie świadczą, że prof. Osiński nigdy nie był uczonym zza biurka.



Andrzej Piątek
Dziennik Teatralny
14 lutego 2018