Amor triumfuje w Ogrodzie Miłości

„Orfeusz i Eurydyka” (Orfeo ed Euridice) – komp. Christoph Willibald Gluck - dyr. Stefan Plewniak - Filharmonia Narodowa w Warszawie - foto: Jarosław Deluga - mater. prasowe

Jeżeli wśród śpiewaków operowych młodego pokolenia jest ktoś, do kogo pasuje wyrażenie: „mieć dobrą prasę", to tym kimś jest bez wątpienia Jakub Józef Orliński. Zachwyty nad jego głosem, artyzmem, fizyczną pięknością i rolą w przyciąganiu nowej publiczności oraz kreowaniu atrakcyjnego dla współczesnego odbiorcy muzyki dawnej są tak powszechne, że pisanie kolejnej pochlebnej recenzji jego występu może przyjść recenzentowi z trudem.

Ale tak jak Orfeusz oczarował swoim głosem srogiego Cerbera i posępne duchy podziemia, tak Jakub Józef Orliński w roli Orfeusza triumfuje nad przekorą i chęcią odcięcia się od tłumu pochlebców. To właśnie Orfeusz z opery „Orfeo ed Euridice" Christopha Willibalda Glucka jest bowiem postacią, która zdominowała trwający sezon artystyczny dla tego uwielbianego przez krytyków i publiczność kontratenora. 19 stycznia zawitał z nią również do Filharmonii Narodowej w Warszawie, gdzie wykonano ją w wersji koncertowej. Co ciekawe, pomimo obrazowości muzyki Glucka oraz tego, jak wiele traci w związku z nią to dzieło, gdy pozbawione zostaje inscenizacji, wykonawcy potrafili przy pomocy oszczędnych, lecz celnych elementów ruchu scenicznego i gry aktorskiej oddać ducha dramatycznego prezentowanego utworu oraz nadać wydarzeniu przekonywającą namiastkę teatralności.

Byłoby jednak wielką niesprawiedliwością skupić się jedynie na samym J.J. Orlińskim. Choć jedna z polskich instytucji goszczących to wydarzenie zdecydowała się reklamować je po prostu jako „Orliński śpiewa Glucka", nie stoi on na scenie sam. „Co zrobię bez mojej Eurydyki?", pyta nas ze sceny nieszczęśliwy Orfeusz – ma słuszność. Co zrobiłby bez Natalii Kawałek? I co zrobiliby oboje bez Amora, Sylwii Stępień, gdyby ich nie połączył? Z pewnością nie zaprezentowaliby o własnych siłach tak kompletnego, satysfakcjonującego wykonania całej opery. Obie panie zasługują na uwagę i swoje miejsce obok gwiazdy. Artyści zdecydowali się na wersję wiedeńską dzieła, ale głos Natalii Kawałek mógł wywołać rozgoryczenie tą decyzją: słuchacze zaznajomieni z innymi wersjami mogli zatęsknić w tym wypadku za dłuższym, bardziej popisowym wariantem duetu Orfeusza i Eurydyki, jaki znaleźć można w innych wersjach tej opery.

Orkiestra barokowa Il Giardino d'Amore pod żywiołową dyrekcją Stefana Plewniaka zaprezentowała wszystko, za co uwielbiamy dedykowane orkiestry z kategorii HIP: żywą i otrzepaną z kurzu interpretację muzyki dawnej. Wyjąwszy być może utwory Mozarta, muzyka XVIII wieku dawno nie spotkała się w Filharmonii Narodowej z tak żywiołową reakcją publiczności.

Jedynym elementem, który może rozczarować, jest fakt, że sięgając po niedocenianą muzykę Glucka, artyści po raz kolejny decydują się zachowawczo na „Orfeusza i Eurydykę" – utwór w pewnym sensie znany, jedyny wśród dorobku kompozytora cieszący się ugruntowaną pozycją i posiadający przyzwoitą reprezentację w fonografii.

A gdyby tak zebrać się na więcej odwagi i obsadzić J.J Orlińskiego we wdzięcznej roli księcia Parysa w operze „Paride ed Elena" tego samego kompozytora?

__

Ch. W. Gluck "Orfeusz i Eurydyka" (wykonanie koncertowe, wersja wiedeńska 1762)
Jakub Józef Orliński kontratenor (Orfeusz)
Natalia Kawałek mezzosopran (Eurydyka)
Sylwia Stępień sopran (Amor)
Orkiestra i Chór Il Giardino Amore
Stefan Plewniak dyrygent

Krzysztof Żelichowski
Dziennik Teatralny Białystok
23 stycznia 2023
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...