Jeśli w dzisiejszych, trudnych dla kultury, czasach teatry dramatyczne decydują się na wystawienie bajki, to za-zwyczaj czynią to dla podniesienia frekwencji i podreperowania budżetu. Na dziecięcą publiczność bowiem zawsze można liczyć. Lubelski Teatr Osterwy problemów z frekwencją nie ma – wynosi ona ponad 90 proc., zatem po takie środki „ratunkowe” sięgać nie musi. Mimo to jego najnowszą premierą (a właściwie prapremierą) będzie właśnie bajka – „O dwóch krasnoludkach i jednym końcu świata” autorstwa Grażyny Lutosławskiej, znanej dziennikarki Radia Lublin.

– Sygnały o potrzebie wprowadzenia do repertuaru bajki docierały do nas od dłuższego czasu – mówi dyrektor Krzysztof Babicki, który spektakl wy-reżyserował. – Mówiąc dokładnie: od kiedy z afisza zszedł „Czerwony Kapturek”, ja również widziałem taką potrzebę, bo przecież przedstawieniami dla dzieci teatr wychowuje sobie przyszłych widzów. Nie chciałem jednak wystawiać czegoś „na siłę”. Musiała to być po pierwsze dobra literatura, po drugie – niepowielająca repertuaru Teatru Andersena, a po trzecie – nieodgrzewająca znanych, starych motywów. Szukając takiej pozycji pomyślałem o pani Grażynie Luto-sławskiej, którą znałem nie tylko jako dziennikarkę, lecz także autorkę bardzo ciekawych książek dla dzieci. Zaproponowałem jej, aby napisała sztukę dla naszego teatru. Pani Grażyna tę propozycję przyjęła bardzo chętnie i tak oto doszło do tej realizacji.

Autorka bardzo dobrze wspomina współpracę z teatrem: – Takich warunków, jakie miałam, mogę życzyć wszystkim piszącym – mówi. – Dyrektor Babicki pozostawił mi całkowicie wolną rękę. W ogóle nie ingerował w tekst, niczego nie sugerował. Pozwolił mi także na udział w próbach, co było dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem. A kiedy już przedstawił mi obsadę sztuki, okazało się, że w znakomitej większości była ona w pełni zgodna z wyobrażeniami, jakie miałam przy jej tworzeniu.

Ostateczny efekt artystyczny owej współpracy poznamy w niedzielę, na prapremierowym przedstawieniu. Już teraz jednak możemy zdradzić, że najmłodszych widzów czeka fantastyczna podróż do magicznego świata. W jej trakcie poznają krasnoludki leśne, „miastowe” i biblioteczne, a także najrozmaitsze fantastyczne zwierzęta. Przeżyją wraz z nimi niezwykłe przygody, czasem zabawne, czasem trochę niebezpieczne. War-to jednak uspokoić rodziców, że jest to sztuka pozbawiona agresji i przemocy, zatem mogą bez obaw zabrać na nią swoje dzieci. Sami zresztą też nie powinni się nudzić, bowiem jak zapewniają twórcy, będzie to spektakl dla wszystkich dzieci: małych, większych i całkiem dorosłych.

O spektaklach dla dzieci zwykło się mówić, że należy je robić tak jak dla dorosłych, tylko lepiej. O tym, jak poważnie do tej wskazówki podchodzi się w Teatrze Osterwy świadczy dobór realizatorów przedstawienia. Krzysztof Babicki zaprosił do współpracy twórców z najwyższej półki. Muzykę skomponował Janusz Grzywacz, jedna z legendarnych postaci polskiego jazzu, scenografia to wizja Barbary Wołosiuk, choreografia – Jacka Tomasika, a światła – Olafa Tryzny. W spektaklu występuje niemal cały zespół teatru, a główne role – Lenki i Lena – zagrają Hanka Brulińska i Przemysław Gąsiorowicz.

Niedziela, Teatr im. J. Osterwy, ul. Narutowicza 17, godz. 17