Calderon w Nowym
"Księżniczka na opak wywrócona" - reż. Natalia Sołtysik - Nowy Teatr im. Witkacego w SłupskuW Nowym Teatrze im. Witkacego w Słupsku trwają próby do spektaklu "Księżniczka na opak wywrócona" Pedro Calderona de la Barca i Jarosława Marka Rymkiewicza, w reż. Natalii Sołtysik. Planowany termin premiery - 29 marca.
"Księżniczka na opak wywrócona" to przede wszystkim znakomity tekst. Autorów jest dwóch: Pedro Calderon de la Barca i Jarosław Marek Rymkiewicz. Hiszpański twórca napisał dwie wersje tej komedii. Pierwsza nosi tytuł "El acaso y el error" ("Przypadek i błąd"), druga - "La senora y la criada" (Pani i służąca). Utwór z którym mamy styczność w tej sztuce jest imitacją, a nie wiernym odtworzeniem oryginału... Polski poeta przetłumaczył bowiem drugą wersję calderonowskiego dramatu oraz posiłkował się kilkoma pomysłami z wersji wcześniejszej. Rymkiewicz czerpał z wierszy D. Naborowskiego i J.A. Morsztyna, z freudowskiej psychoanalizy oraz posłużył się słynnym monologiem z "Życie snem" Calderona.
Spektakl w Nowym Teatrze im Witkacego w Słupsku reżyseruje Natalia Sołtysik. Oto co pisze o swojej realizacji w reżyserskiej eksplikacji:
"Kobieta. Kobieta i jej sen spleciony z tęsknot, filmów, marzeń, piosenek, niepokojów, seriali. Kobieta i "po drugiej stronie lustra". Kobieta i jej wewnętrzna widownia. Oklaski. Wdzięczna i tradycyjnie skomplikowana dell'artowska intryga "Księżniczki na opak wywróconej" Calderona w wolnym przekładzie Rymkiewicza zawiera w sobie historię chybionego marzenia. Tytułowa bohaterka Gileta nie chce być sobą, szuka innej tożsamości, pragnie cudzego życia. Lecz kiedy marzenie zaczyna się spełniać - wtrącają się inni i używając aspiracji Gilety osiągają własne cele. Spełnione marzenie zamienia się w koszmar. Czy powrót do siebie jest jeszcze możliwy? Czy rzeczywista jest już tylko śmierć? A w tle - miłość niemożliwa, skłócone rody, potajemne schadzki kochanków, nieudane porwanie, skryta ucieczka, zdrada i wreszcie - pojednanie".
