Choroby wieku średniego

"Klub Hipochondryków" – reż. Wojciech Malajkat – Teatr Syrena w Warszawie

„Zostań w domu z kulturą" – takim hasłem Teatr Syrena zachęca widzów do pozostawania w bezpiecznych czterech ścianach, udostępniając jednocześnie swoje spektakle online. Na liście znalazł się „Klub Hipochondryków" autorstwa Meggie W. Wrightt w reżyserii Wojciecha Malajkata.

40 lat minęło...

Głównymi bohaterami sztuki są trzej mężczyźni - homoseksualny Leo (Zbigniew Zamachowski), jego młody duchem brat Tom (Piotr Polk) i ich rozwodzący się przyjaciel Ken (Wojciech Malajkat). Wszyscy trzej wchodzą właśnie w czterdziesty rok życia, a każdy z nich inaczej przeżywa upływający czas. Leo wciąż nie może pogodzić się z rozstaniem, Tom, nie przejmując się niczym, poznaje coraz to nowsze i coraz młodsze przyjaciółki, a Ken próbuje przetrwać sprawę rozwodową i puścić w niepamięć fakt, że żona zostawiła go dla innego. W klasyczne utyskiwanie na okrutny los wpleciona jest oczywiście cała plejada symptomów wskazujących na poważne choroby.

Trzy przeciwieństwa
Nasi czterdziestolatkowie to stereotypowi panowie w średnim wieku o stereotypowych modelach zachowania. Na szczególną uwagę zasługuje Leo, za którą Zamachowski otrzymał nagrodę Feliksa Warszawskiego–postać ta, oprócz modelu „pragnący stabilizacji i czułej relacji", otrzymała jeszcze smaczek w postaci homoseksualnej orientacji, co stwarza dodatkowe możliwości dla gagów i żartów sytuacyjnych.
Oglądając sztukę można nawet odnieść wrażenie, że Leo jest jej prawdziwym i jedynym głównym bohaterem, podczas gdy Ken i Tom stanowią dla niego jedynie kontrastujące tło. Szczególnie Tom będący przeciwieństwem swojego brata. Postać, w którą wciela się Polk cierpi na klasyczny syndrom Piotrusia Pana, a im bliżej czterdziestki, tym młodszych kobiet sobie szuka. Jego romantyczno-erotyczne wynurzenia są zaś zestawione z ironią i cynizmem rozczarowanego małżeństwem Kena. Wszystko to tworzy odbicie typowego czterdziestoletniego mężczyzny w krzywym zwierciadle.

Diabeł tkwi w szczegółach
Jak wiadomo, 40 lat to poważny wiek, a i zdrowie potrafi wtedy szwankować. I tu dochodzimy do drugiego spoiwa bohaterów, czyli ich wyimaginowanych chorób. Każdy z nich przypisuje sobie poważne schorzenie, a następnie licytują się (choć oczywiście zarzekają się, że wcale tego nie robią) który z nich ma „gorzej". W rzeczywistości chodzi tylko o możliwość poużalania się nad sobą i to nie z powodu złego stanu zdrowia, a złego stanu duchowego. Bowiem, co ciekawe, choroby wcale nie są najważniejszym tematem sztuki, jak sugerowałby tytuł, a jedynie zgrabnie wplecionym elementem podkreślającym prawdziwy motyw przewodni–ludzką kruchość i słabości.

Na uwagę zasługuje również szczegółowo dopracowana scenografia, dzieło Allana Starskiego. Akcja rozgrywa się w mieszkaniu Leo, gdzie widzowie zaglądają do salonu w kolonialnym stylu–drewniane meble, lustro w ozdobnej oprawie, kominek, świeże kwiaty, wysokie regały zastawione książkami... A pomiędzy nimi „Encyklopedia Zdrowia" będąca dla bohaterów niczym Biblia oraz niezliczona ilość butelek, flakonów i opakowań na leki. Dyskretne podkreślenie wątku? Owszem, jednak cała subtelność znika, gdy Ken sięga w stronę stylowego wiklinowego kosza, aby wyciągnąć trzy zestawy witamin i antybiotyków, po jednym pudełku dla każdego z bohaterów – wszystkie podpisane imieniem z odpowiednim kolorem.

Blaski i cienie każdej dekady
„Klub Hipochondryków" z pewnością nie jest sztuką o stetryczałych starcach dla podobnej grupy docelowej. Choć za przykłady posłużyli panowie w takim, a nie innym wieku, tak naprawdę ich problemy mogą być problemami każdego z nas. Wszak rozczarowanie życiem, związkami czy strach przed głębszymi relacjami są bolesne i prawdziwe również, gdy mamy lat dwadzieścia czy trzydzieści. Autorka oraz reżyser spektaklu podejmują śmiałą próbę oswojenia tych tematów, dostrzegania wyjątkowości każdej chwili i doceniania każdego etapu życia. Sztuka o stereotypach wysyła zatem przekaz, który każdy z nas dobrze zna–carpe diem. Ciesz się życiem.

Paulina Cirocka
Dziennik Teatralny Trójmiasto
9 kwietnia 2020
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...