Czerń, biel i to, co pomiędzy

"Wizyta starszej pani" - reż. Magdalena Piekorz - Teatr Ślaski w Katowicach

W europejskiej kulturze kolor biały to symbol niewinności, czystego dobra. Czerń stanowi natomiast obszar, w którym czai się zło. Ciemne przedmioty związane są z żałobą, przywołują lęki z dzieciństwa, symbolizują mroczne, nieokiełznane siły. Opozycja jest prosta, niewymagająca komentarza. Jej przywołanie jest jednak niezbędne kiedy mówimy o "Wizycie starszej pani" - szczególnie w realizacji Teatru Śląskiego. Przedstawienie to rozgrywa się bowiem gdzieś między czernią i bielą - między moralnością, a tym, co nieetyczne, między zbrodnią, a złem koniecznym.
„Wizyta starszej pani” nie bez powodu pozwoliła Friedrichowi Durrenmattowi na wkroczenie w krąg najważniejszych współczesnych dramatopisarzy. To historia zarazem silnie trzymająca w napięciu, jak i pozostawiająca szerokie pole do interpretacji. Opowieść rozpoczyna się w momencie, gdy Klara Zachanassian powraca do swojego rodzinnego miasteczka. Jest długo wyczekiwanym gościem – w obliczu rosnących długów jej pojawienie się można odbierać niemal jako wybawienie. Nic więc dziwnego, że na ten przyjazd przygotowywane są szczególne atrakcje. Klara Zachanassian nie jest jednak naiwną miliarderką, która nieświadomie dysponuje ogromną gotówką, lecz pozbawioną złudzeń osobą, mogącą pozwolić sobie na kupno wszystkiego – również sprawiedliwości. Aby owa sprawiedliwość się dokonała, niezbędne jest zabicie Alfreda Illa, jej niegdysiejszego narzeczonego, który wiele lat temu okrutnie ją skrzywdził. Za głowę kandydata na nowego burmistrza wyznaczona zostaje nagroda – okrągły miliard, z którego połowa ma trafić do kasy Gullen, a druga część ma być rozdzielona pomiędzy mieszkańców miejscowości.

Dylemat, przed którym stoją gulleńczycy wydaje się prosty do rozstrzygnięcia. Morderstwo, zwłaszcza dokonane dla pieniędzy, nijak nie przystaje do wzorów i norm moralnych. Problem jednak w tym, że Gullen tonie w długach, a wszyscy są przekonani, że ktoś, prędzej czy później, zabije Illa. Tragedia miasteczka to problem nieuchronnego i dramatycznego wyboru a także winy i zbiorowej odpowiedzialności. Oczywiście pociąga to za sobą również pytania o nasze codzienne decyzje.

Owa „tragiczność”, która w „Wizycie starszej pani” osiąga wiele różnych poziomów, nie idzie jednak w parze z patetycznym nastrojem spektaklu. Wręcz przeciwnie – jest on nie tylko podszyty ironicznym spojrzeniem na obłudę i mieszczańską moralność, lecz zawiera w sobie również elementy komediowe. „Wizyta starszej pani” w reżyserii Magdaleny Piekorz zgrabnie balansuje między tragedią i groteską. I choć każda z tych sfer niesie ze sobą nieco inną poetykę, całość składa się w spójną opowieść.

Klara Zachanassian to jedna z najciekawszych (i najtrudniejszych) kobiecych postaci, jakie przyniósł powojenny dramat. W realizacji Teatru Śląskiego w roli tej występuje Anna Polony. Wielowymiarowość bohaterki pozwala jej na niemal dowolne żonglowanie nastrojem spektaklu. Jest to zarówno zimna, cyniczna dama, w detalach planująca zbrodnię, jak i zraniona nastolatka. Postać ta kumuluje w sobie mnóstwo emocji i to ona w dużej mierze strukturyzuje cały spektakl. Obsadzenie w tej roli Anny Polony było strzałem w dziesiątkę. Prowadzi swą bohaterkę w sposób niejednoznaczny i pozostawiający widzom swobodę własnej interpretacji.

Anna Polony występuje w spektaklu gościnnie. Towarzyszy jej znaczna część zespołu Teatru Śląskiego. Wyróżnić tu należy chociażby Wiesława Sławika, odtwórcę pierwszoplanowej roli Alfreda Illa, czy aktorów grających jego rodzinę – Bogumiłę Murzyńską, Agnieszkę Radzikowską i Michała Rolnickiego. Świetnie sprawdzili się również artyści wcielający się w role Burmistrza (Adam Baumann) i Nauczyciela (Artur Święs).

Wszystkie te postaci są nie tylko bohaterami, ale również w pewien sposób obserwatorami zaistniałej sytuacji. Zło bowiem rozprzestrzenia się szybko, tak jak szybko przybywa w miasteczku właścicieli nowiutkich żółtych butów, które, zakupione na kredyt, niejako stygmatyzują społeczeństwo. Siłą spektaklu Piekorz (a także samego dramatu Durrenmatta) jest ukazanie sposobu, w jaki, mimowolnie, realizuje się drobiazgowy scenariusz Klary Zachanassian. Niewątpliwie jest nią jednak również sposób przedstawienia historii jednostkowych i napięcia rodzącego się wokół tragicznych losów poszczególnych postaci. Niebagatelną rolę odgrywa tu świetna dyspozycja wszystkich aktorów - z Anną Polony na czele.

Spore znaczenie ma także zagospodarowanie przestrzeni scenicznej. W sztuce Durrenmatta akcja toczy się dwutorowo – pokazywane są  zarówno losy mieszkańców Gullen, jak i Klary Zachanassian, spędzającej czas na hotelowym balkonie w towarzystwie swoich kolejnych mężów. Balkon ten jest białym prostokątem na czarnym tle, punktem, na którym skupia się uwaga widzów. W pierwszej części spektaklu obecność Klary staje się nie tyle nieustannym kontekstem poczynań mieszkańców, ile wręcz namacalnym spojrzeniem demiurga.

Opozycja czerni i bieli została ustanowiona w spektaklu poprzez znakomitą  scenografię Katarzyny Sobańskiej i Marcela Sławińskiego. Na ciemnej scenie rozstawione są małe domki, wykonane z białego kartonu. Trudno bardziej dobitnie przedstawić relacje pomiędzy bohaterami a miasteczkiem jako takim. Sam fakt, że niemal wszystkie elementy scenografii są białego koloru wprowadza jednak pewne przesunięcie do świata prostych opozycji. Biel dekoracji w pewnym momencie przestaje być kolorem niewinności, a zaczyna stawać się zdehumanizowanym, sterylnym tłem – przestrzenią, w której można dokonać zbrodni w nieskazitelnie czystych rękawiczkach. I choć niektóre chwyty mogą wydawać się zbyt dosłowne, to właśnie owo przesunięcie pojęć pozwala nam zrozumieć, o co właściwie chodzi w „Wizycie starszej pani”.
Barbara Englender
Dziennik Teatralny Katowice
29 listopada 2010
Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92 Notice: Undefined index: id in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/modules/default/views/scripts/article/details.phtml on line 92
Notice: Undefined index: banner4 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 121 Notice: Undefined index: banner5 in /var/zpanel/hostdata/zadmin/public_html/kreatywna-fabryka_pl/public/nowa_grafika/Application/layouts/scripts/layout.phtml on line 124

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia