Czy jesteśmy uczciwi w miłości?

Jak poinformowała w czwartek PAP Magdalena Bojarska z teatru, Zeller to jeden z najciekawszych obecnie autorów francuskich młodego pokolenia. W przedstawieniu "Prawda" stawia m.in. pytania o to, na ile jesteśmy uczciwi w miłości, czy potrafimy i mówimy o niej szczerze, czy może gramy przed sobą nawzajem, zakładając maski?

Bohaterami spektaklu są dwie pary małżeńskie: Filip i jego żona Laura oraz Paul i jego żona Alice. Okazuje się, że Filip od pół roku każdą przerwę na lunch spędza z Alice w hotelowym pokoju. Kobieta próbuje namówić kochanka, by wyjechali razem na weekend. Filip również chciałby z nią spędzić więcej czasu. Obawia się jednak, że o romansie dowie się Laura.

Pojawia się problem jak ukryć ich związek przed żoną i najlepszym przyjacielem Paulem. Zrezygnować? Powiedzieć prawdę? Jak mówi jeden z bohaterów "gdyby z dnia na dzień ludzie przestali się okłamywać, nie zostałaby na ziemi ani jedna para".

W przedstawieniu grają: Karolina Łukaszewicz, Beata Ziejka, Grzegorz Pawlak i Marek Ślosarski.

Reżyserem spektaklu jest aktor i reżyser Marcin Sławiński, który od lat współpracuje z "Powszechnym" w Łodzi i gdzie wyreżyserował do tej pory 14 przedstawień. Jedno z nich "Szalone nożyczki" Paula Poertnera grane było w tym roku po raz 850, a jego premiera odbyła się w 1999 roku.

Francuski pisarz i dramaturg, 35-letni Florian Zeller uznawany jest przez krytyków za jeden z "z najgorętszych talentów literackich we Francji". Jego prace zostały przetłumaczone na kilkanaście języków. Swoją pierwszą powieść "Sztuczny śnieg" napisał mając dwadzieścia dwa lata. Mieszka w Paryżu. Jego żoną jest była modelka, aktorka i rzeźbiarka Marine Delterme, z którą ma syna Romana.

Jak poinformowała Bojarska "Prawda" jest jedną z trzech premier, które Teatr Powszechny planuje jeszcze w tym sezonie artystycznym. W połowie czerwca widzowie będą mieli okazję zobaczyć sztukę Davida Almonda "Mój tata chce latać jak ptak" w reż. Andrzeja Jakubasa. To ciepła i zabawna opowieść o tym, że warto mieć marzenia i próbować zarażać nimi innych, bo dzięki temu życie staje się barwniejsze i łatwiej jest nam sprostać wyzwaniom.

Z kolei na 28 czerwca przygotowywany jest monodram "Czad" w reż. Uli Kijak. Spektakl jest kolażem monologów zebranych i spisanych przez aktorkę Aleksandrę Listwan inspirowanych spotkaniami z kobietami z różnych środowisk, z różnymi doświadczeniami, wykluczonych, zagubionych, samotnych i niezrozumianych, których styl życia i sposób postrzegania świata jest często sprzeczny z powszechnie przyjętymi normami.