Dwa spektakle nagrodzone
Teatr Polski we WrocławiuDwa spektakle Teatru Polskiego we Wrocławiu zostały nagrodzone w konkursie na inscenizację polskiej sztuki współczesnej
W środę 6 lipca 2011 w Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie wręczono nagrody XVII Ogólnopolskiego Konkursu na wystawienie polskiej sztuki współczesnej. Wśród laureatów znalazły się dwa spektakle Teatru Polskiego we Wrocławiu: Tęczowa Trybuna 2012 Pawła Demirskiego w reżyserii Moniki Strzępki oraz Utwór o Matce i Ojczyźnie Bożeny Keff w reżyserii Jana Klaty. Oba nasze przedstawienia otrzymały w sumie sześć nagród i wyróżnień.
Tęczowa Trybuna 2012 została nagrodzona za tekst (Paweł Demirski), reżyserię (Monika Strzępka) oraz rolę męską (Michał Opaliński). Utworowi o Matce i Ojczyźnie przypadły natomiast nagroda za reżyserię (Jan Klata), wyróżnienie za koncepcję wizualną przedstawienia (Justyna Łagowska) oraz przyznana przez Zarząd Sekcji Teatrów Dramatycznych Związku Artystów Scen Polskich Nagroda im. Jana Świderskiego za rolę dla Anny Ilczuk.
Jury w składzie: Joanna Krakowska, Maria Maj, Joanna Szczepkowska, Przemysław Czapliński (przewodniczący), Łukasz Drewniak, Roman Pawłowski i Paweł Wodziński, obejrzało jedenaście spektakli finałowych od 10 maja do 15 czerwca 2011. Teatr Polski we Wrocławiu jest jedynym, którego aż dwa przedstawienia trafiły do konkursowego finału. Dolny Śląsk również wypadł znakomicie - na jedenaście finałowych tytułów aż sześć powstało właśnie tu (cztery tytuły z Wrocławia i po jednym z Legnicy i Wałbrzycha), a pięć zostało nagrodzonych.
Jacek Sieradzki, przewodniczący Komisji Artystycznej dokonującej selekcji spektakli do finału konkursu, powiedział: "Geograficzny układ finałowej jedenastki jest, jak się zdaje, bardzo znamienny dla współczesnego życia polskiej sceny. Bardziej obrzeża niż centra. Firmy znane i specjalizujące się nie od dziś w realizacjach współczesnej dramaturgii (choć są i niespodzianki, może czarne konie Konkursu?). Dolny Śląsk rządzi!! Kompromitująca nieobecność Warszawy i Krakowa boli i doskwiera, ale to nie odkrycie Konkursu, tylko raczej potwierdzenie smutnego stanu".
